Skandaliczna antypatriotyczna i antykatolicka wystawa w Centrum Sztuki Współczesnej

0
0
0
/

Od wielu lat, w wielu artykułach, wskazuje na kolejne przejawy antypatriotycznego i antykatolickiego przesłania sztuki nowoczesnej (finansowanej przez biurokracje z pieniędzy odebranych podatnikom i konsumentom), powtarzając, że niższe podatki lepsze są od sztuki nowoczesnej. Moje opinie i tym razem potwierdziła najnowsza ekspozycja w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej „Późna polskość. Formy narodowej tożsamości po 1989 roku" (na której artyści swój talent wykorzystali do ataku na polskość i katolicyzm).   Co bardziej skandaliczne antypatriotyczną i antykatolicką wystawę finansowanego z pieniędzy podatników Centrum Sztuki Współczesnej wspierają takie instytucje finansowane z pieniędzy podatników jak Centrum Myśli Jana Pawła II (podległe władzom Warszawy), Narodowy Instytut Audiowizualny i TVP Kultura. Nie dziwi za to patronat medialny „Gazety Wyborczej". Takie marnowanie pieniędzy podatników na antykatolicka i antypatriotyczną awanturę przez PO i PiS świadczy też kolejny raz o tym, że katolicy muszą powołać swoją siłę polityczną, która będzie walczyć o to by pieniądze podatników zostawały w ich kieszeniach a nie były wydawane na walkę z katolicyzmem i polskością. Na wystawie artyści zaatakowali Obóz Narodowo Radykalny, Młodzież Wszechpolską, zwolenników PIS zaangażowanych w pamięć o katastrofie smoleńskiej, katolików, kibiców, prawicę, nacjonalistów, bezpodstawnie zarzucając im nazizm, rasizm, ksenofobie i antysemityzm. Negatywnym bohaterem prac wystawianych przez artystów jest Polska, patriotyzm, katolicyzm, postać Jana Pawła II, i Romana Dmowskiego (artystka Nieznalska sprofanowała grób Dmowskiego i jego matki wykorzystując miejsca pochówku do swojej hucpiarskiej twórczości artystycznej). Pozytywnym bohaterem prac jest Lech Wałęsa, Żydzi (w tym i żydokomuna) i pedały (jedno z takich dzieł sztuki to krzyż zrobiony z drzewa na którym powiesił się pedał). Na wystawie prócz wyrazów nienawiści w stosunku do Polski i katolicyzmu, nie zabrakło też obsceny. Wystawę otwiera ekspozycja poświęcona sodomickiej tęczy, na której prócz historii powstania tej gloryfikującej zaburzenia seksualne instalacji ukazana jest okładka tygodnika „Najwyższy Czas" w którym opisałem walkę warszawiaków z tą ohydną lewicową instalacja. Artystka doceniła moją walkę z tęczą umieszczając zdjęcie mnie i moich plakatów krytykujących tęczę (niestety wypikselowała moje rysy twarzy). Przez jedną z artystek docenieni zostali też działacze Narodowego Tarnowa i tarnowskiej Młodzieży Wszechpolskiej, którzy zakłócili spotkanie z Klementyną Stępniewską autorką bluźnierczej wystawy „Kato" zorganizowaną za pieniądze podatników przez Biuro Wystaw Artystycznych w tarnowskim pałacyku Strzeleckim. Inne dzieła sztuki obecne na wystawie związane są z Ruchem Odrodzenia Żydowskiego w Polsce, przedstawiają znak Polski walczącej na dupie, trzy kopulujące psy na tle napisu nienawiązującego do „Solidarności", zdjęcia kopulującej pary, czarnoskórą syrenkę warszawską, białą kobietę w ciąży z ryjem świni, koszulkę dla obrazu Matki Boskiej złożoną z grzechów polskich – w tym krzyżyków, biżuterii patriotycznej, i znaków narodowych radykałów (ręki z mieczem). Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną