Zmarł w ubeckim więzieniu w dniu swoich urodzin

0
0
0
/

Adolf Kaczmarczyk – żołnierz NSZ, NOW i AK skazany na karę śmierci w stalinowskim procesie, żywota dokonał w celi mokotowskiego więzienia po wcześniejszym rzekomym zapaleniu płuc. Przyszedł na świat 18 kwietnia 1905 r. w Gnojnie w powiecie Maków Mazowiecki, mieszkał w Czarnostowie Polesiu. Walczył w kampanii wrześniowej, następnie działał w konspiracji w Narodowej Organizacji Wojskowej, a od 1942 r. w Narodowych Sił Zbrojnych. W strukturach NSZ pełnił funkcję komendanta gminy Karniewo. Pod koniec wojny był dowódcą oddziału AK w stopniu chorążego, posługiwał się pseudonimem „Grom”. W listopadzie 1944 r. został aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie w Działdowie. W styczniu 1945 r. opuścił obóz i powrócił do rodzinnego Czarnostowa, gdzie został sołtysem. W czerwcu 1945 r. odnowił dawne kontakty z komendantem powiatu Maków Mazowiecki NSZ Wenantym Wiszowatym i powrócił do działalności podziemnej w partyzantce antykomunistycznej. W sierpniu został oficerem dyspozycyjnym do zadań specjalnych na terenie tego powiatu. W październiku 1945 r. został zatrzymany przez funkcjonariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa w Ciechanowie. W styczniu 1946 r. odbyła się pierwsza rozprawa sądowa, podczas której Kaczmarczyk oznajmił, że ujawnił swą działalność w 1945 r. W marcu 1945 r. Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa potwierdził ujawnienie, w związku z czym postępowanie umorzono. Wkrótce funkcjonariusze ciechanowskiej bezpieki odnaleźli w lesie w Czarnostowie-Polesiu tajny magazyn broni. Kaczmarczykowi zarzucono wówczas, że jego ujawnienie było fikcyjne, gdyż nie zdał on broni. W kwietniu 1946 r. śledztwo zostało wznowione, Kaczmarczyka oskarżono dodatkowo o zorganizowanie latem 1945 r. napadu na siedzibę urzędu bezpieczeństwa w Makowie Mazowieckim. Podczas śledztwa przyznał się do wszystkich stawianych mu zarzutów, ale na rozprawie przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie na sesji wyjazdowej w Ciechanowie we wrześniu 1946 r. publicznie odwołał swe wyjaśnienia. Mimo to został skazany na karę śmierci. Najwyższy Sąd Wojskowy stwierdził, że sąd pierwszej instancji pogwałcił przepisy postępowania i wyrok WSR uchylił w całości, jednocześnie przekazując sprawę do ponownego rozpatrzenia. Kolejna rozprawa, już przed innym składem warszawskiego WSR, miała się odbyć w marcu 1947 r., ale oskarżony, rzekomo z powodu choroby płuc, nie stawił się na niej. 18 kwietnia 1947 r. Adolf Kaczmarczyk zmarł w jednej z cel mokotowskiego więzienia w Warszawie, w dniu swoich 42. urodzin. Źródło: APW, WSR w Warszawie, R. 761, t. 1–2; Materiały przekazane przez córkę Adolfa Kaczmarczyka Irenę Polak z Czarnostowa-Polesia.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną