Ukraina twierdzi że Rosja szykuje się do wojny

0
0
0
/

Podczas spotkania w Kijowsko-Mohylańskiej Szkole Biznesu Ołeksandr Turczynow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, powiedział „Rosja przygotowuje się do dużej wojny”.  Według przekazanych przez niego informacji Moskwa przerzuca swoje oddziały do Donbasu, gdzie jest już 30 tys. rosyjskich żołnierzy, a wzdłuż granicy z Ukrainą rozmieszczone są wojska rosyjskie w ilości 50 tys. żołnierzy.   Według Turczynowa, Rosja umacnia swoje pozycje na wschodzie Ukrainy na terytoriach niekontrolowanych przez Kijów. Jego zdaniem Moskwa chce docelowo w Donbasie zgromadzić 50 tys. żołnierzy. Według analiz szefa ukraińskiej RBNiO Kreml oczekuje, że europejska jedność w kwestii ukraińskiej rozpadnie się po wyborach we Francji. Turczynow twierdzi, że Moskwa spodziewa się, iż we Francji zwycięży kandydat, o prorosyjskich poglądach. Według tej analizy, Kreml liczy też, że UE jest obecnie zajęta, swoim obecnie największym problemem, jakim są emigranci i zamachy terrorystyczne, więc sprawa Ukrainy jest dla niej na dalszym planie. Ołeksandr Turczynow potwierdzenie swojej tezy o przygotowaniach Rosji do agresji, widzi w prowadzonych na wielką skalę przygotowaniach do manewrów Zapad 2017, w których ma wziąć udział 100 tys. żołnierzy -  Mamy podstawy sądzić, że po zakończeniu aktywnej fazy manewrów „Zapad-2017”, które odbędą się we wrześniu br., na Białorusi pozostanie rosyjski kontyngent wojskowy. Wspólne rosyjsko – białoruskie  manewry należy traktować jak przygotowanie do ofensywy przedstawiając raport o stanie bezpieczeństwa państwa, powiedział Ołeksandr Turczynow Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Podał on także, że Rosja zakupiła 30 tysięcy uniwersalnych platform kolejowych do przerzucania żołnierzy i sprzętu. Zdaniem ukraińskich specjalistów wojskowych, ostatecznym celem ćwiczeń Zapad 2017 jest sprawdzenie gotowości wojsk rosyjskich do prowadzenia operacji; od regionalnych, do zakrojonych na szeroką skalę wojen w warunkach zredukowanego czasu na ich strategiczne przygotowanie. Rosyjsko – białoruskie manewry wojskowe „Zapad-2017” odbędą się od 14 do 20 września br. Według oficjalnych informacji, manewry mają przygotować wojsko do zapewnienia bezpieczeństwa Państwa Związkowego Rosji i Białorusi. Obawy z powodu manewrów „Zapad-2017” wyrażają również litewscy politycy. Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite powiedziała, że nadchodzące ćwiczenia to demonstracyjne przygotowania Rosji i Białorusi do wojny z Zachodem. Według niej, zagrożenie ze Wschodu zmusza kraje bałtyckie by prosić partnerów o dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa. Służby specjalne Litwy biorą od uwagę prowokacje, do których może dojść w czasie manewrów. Z kolei przedstawiciele białoruskiej opozycji nie wykluczają, że pod pozorem manewrów wojskowych, Rosja zajmie Białoruś. Prezydent Białorusi wypowiedzi na temat agresywnej postawy Rosji skomentował  6 kwietnia w rozmowie z telewizją „Mir”, traktując wojska Białorusi i Rosji jako jeden organizm -  My nikogo nie zamierzamy atakować, nie potrzebujemy tego robić. Zresztą dziś nie jesteśmy nawet w stanie walczyć z całym światem. I Putin i ja doskonale to rozumiemy. Ale oczywiście swojego nikomu nie oddamy. Dlatego muszą nas zrozumieć” – powiedział Łukaszenka. Prezydent Białorusi potwierdził sojusz swojego kraju z Rosją, gdyż jak powiedział  z powodu postawy Zachodu „dla Białorusi nie ma innej drogi”  - Lubią pokrytykować w Rosji temat nawiązywania stosunków między Białorusią a Europą. Mówią, że podobno nasz kraj postanowił zwrócić się w stronę Zachodu. Nieprawda, doskonale znamy swoje miejsce, przecież my na Zachodzie nie jesteśmy nikomu potrzebni.” – mówił Łukaszenka, podczas spotkania z Walerym Szancewem, gubernatorem niżnowogrodskiego obwodu. Potwierdził też linię swojej polityki „żyć dobrze z Zachodem i ze Wschodem”  - Żyjemy w centrum Europy, jesteśmy zmuszeni prowadzić taką politykę, żeby zachować bezpieczeństwo kraju, suwerenność, niezależność i stabilność, żeby ludziom normalnie się żyło. Nie możemy się kłócić ani z Rosją, ani z Zachodem. Taki nasz los” – podsumował Aleksandr Łukaszenka. źródła - Kresy24.pl, Kresy.pl, Belsat, l24.lt Adam Białous  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną