Zakonnicy zaakceptowali eutanazję!

0
0
0
/

Belgijskie ośrodki psychiatryczne prowadzone przez zakonników ze zgromadzenia Braci Miłosierdzia (Frères de la Charité) zgodziły się na przeprowadzenie eutanazji. Decyzję taką podjęli duchowni i świeccy zarządzający pięcioma szpitalami należącymi do zakonu i świadczącymi opiekę ok. 5 tys. pacjentów. Podpisane zarządzenie stanowi, że „aktywna eutanazja nie będzie już wykluczona w ośrodkach psychiatrycznych Braci Miłosierdzia w Belgii, w tym w przypadkach przygnębienia psychologicznego w sytuacjach nieterminalnych” (za serwisem infocatho.fr) Poparcie dla eutanazji w Belgii w ośrodkach Braci Miłosierdzia wywołało oburzenie w Rzymie we władzach belgijskiej prowincji zakonnej. Dramatycznym apelem przebił się do mediów sam przełożony generalny zgromadzenia, brat René Stockman , który przypomniał, że eutanazja jest zaprzeczeniem miłosierdzia, czyli głównego charyzmatu, który przyświecać miał zakonowi. Przełożony nie potrafiąc zdyscyplinować swoich współbraci apeluje (póki co bezskutecznie) do biskupów Belgii, uważając, że ci mają obowiązek odnieść się do decyzji eutanazyjnej, którą podjęli zakonnicy i świeccy (przy przewadze tych ostatnich) zarządzający należącymi do wspólnoty zakonnej szpitalami psychiatrycznymi. Deklaracja w tej sprawie ze strony biskupów Kościoła belgijskiego, który od czasów Soboru Watykańskiego Drugiego należał do awangardy „postępu” nie wydaje się oczywistą lub grozi wydaniem dokumentu semantycznie wieloznacznego. Przykład tzw. otwartego podejścia do eutanazji szybko po decyzji eutanazyjnej Braci Miłosierdzia zaprezentował Johan Bonny, biskup Antwerpii. - Mogę sobie wyobrazić, że takiemu zgromadzeniu jakim są Bracia Miłosierdzia aktywni na całym świecie trudno jest odnaleźć identyczną optykę w kwestiach moralnych. Konkretnie mówiąc, bracia w naszym zachodnim społeczeństwie muszą znaleźć modus vivendi między wiedzą medyczną, rozważaniami moralnymi, opinią publiczną i kulturą dominującą – twierdzi bp Bonny usprawiedliwiając pro eutanazyjny dokument wydany dla szpitali psychiatrycznych Braci Miłosierdzia. Brat Stockman nie ukrywa, że jest zaskoczony postawą biskupa Antwerpii próbującego usprawiedliwić decyzję belgijskich zakonników i tym samym, jak stwierdza generał Braci Miłosierdzia, zgadza się na eutanazję. - Biskup nie może się wypowiadać w ten sposób - podkreśla brat Stockman Br. Stockman uważa także, że nie tylko Belgia, ale także organizacje kościelne zsekularyzowały się i jest to jedna z przyczyn bezduszności zarządzenia dotyczącego eutanazji w szpitalach Braci Miłosierdzia. - Tekst nie odnosi się do Boga, Biblii czy chrześcijańskiej wizji człowieka. Jest to wizja całkowicie zsekularyzowana – mówi przełożony rewolucyjnego zgromadzenia w swojej belgijskiej prowincji zakonnej. A co na to Watykan? Póki co milczy, chociaż został już poproszony przez generała Braci Miłosierdzia o interwencję. Robert Wyrostkiewicz

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną