Skandal! Świerczewski był „kontrowersyjny”
/
Współczesna tablica informacyjna, mająca być wyrazem dekomunizacji kultowego dla „czerwonych” miejsca pamięci jakim jest pomnik gen. Świerczewskiego w Bieszczadach w miejscu jego śmierci w 1947 r. pod Jabłonkami mówi, że jest to postać kontrowersyjna i każdy może ją oceniać wedle swojego uznania… Skandaliczny tekst przedstawiono w czterech językach, polskim, angielskim, ukraińskim i niemieckim.
„Karol Świerczewski to postać kontrowersyjna. W przeszłości był to bohater, patriota - dziś wielu ocenia go inaczej (bardzo negatywnie), mając na uwadze udział w szeregach Armii Czerwonej w wojnie 1920 r. przeciwko Polsce i jego niechlubne czyny z okresu II wojny światowej. Ostateczną ocenę pozostawmy historii i każdemu indywidualnie, kto znajdzie się w tym miejscu w Bieszczadach” - informuje aktualny opis miejsca i uwiecznionego tu generała.
Gen. Karol Świerczewski ps. „Walter” (prawdziwe nazwisko Tenenbaum) walczył przeciwko Polsce z Armią Czerwoną w 1920 r., a w czasie II wojny i po jej formalnym zakończeniu całkowicie oddany był zbrodniarzom sowieckim. Taka postawa jest podobno kontrowersyjna a nie jednoznaczna…. Mało tego, samorządowcy w Bieszczadach co jakiś czas wpadają na pomysły promocji regionu dzięki pomnikowi i biografii „Waltera”. Z drugiej strony, środowiska patriotyczne i narodowe od lat bezskutecznie domagają się likwidacji pomnika. Rozwiązaniem umiarkowanym miała być tablica informacyjna pokazująca prawdę historyczną o Świerczewskim, jednak obecnie tam wystawiona relatywizuje jego postać.
Świerczewski „co się kulom nie kłaniał” był jednym z najbardziej nieudolnych dowódców Armii Czerwonej i następnie formacji polskich działających w ramach sowieckiej armii. Przez jego błędne decyzje i pijaństwo zginęło tysiące żołnierzy. Jako wiceminister obrony narodowej przyczynił się do śmierci kolejnych, tym razem z Armii Krajowej, podpisując na nich wyroki śmierci. Zginął w zasadzce UPA wizytując oddziały ludowego wojska polskiego w Bieszczadach (28 marca 1947 pod Jabłonkami).
Zwiedzający Bieszczady turyści wciąż mogą podziwiać pomnik zbrodniarza i raczyć się cytatem wyrytym obok na kamieniu w miejscu, gdzie miał zginąć Świerczewski. Autorem wyrytej inskrypcji był oddany ludowej władzy poeta Władysław Broniewski, którego utwór „Pieśń o życiu i śmierci gen. Karola Świerczewskiego-Waltera” został tu częściowo uwieczniony: „nie o każdym śpiewają pieśni, lecz to imię opiewać będą. Ono potrafi się wznieść ponad historię legendą”.
Robert Wyrostkiewicz
Źródło: prawy.pl
