Dwoje posłów Kukiz’15 (dr Bartosz Józwiak i Elżbieta Borowska) pyta ministra Kultury o stanowisko w sprawie noweli dyrektywy unijnej o obrocie bronią. Martwią się, czy rząd zabezpieczy zabytki znajdujące się w muzeach oraz prywatnych kolekcjach przed zniszczeniem, bo w dobie walki z terroryzmem najłatwiej jest zniszczyć muzealnikom i kolekcjonerom destrukty zabytkowej broni, a nie rozbroić prawdziwych zamachowców. Takie mogą być konsekwencje unijnej dyrektywy. Minister odpowiada, że nie damy się Brukseli bez walki i wyraźnie docenia rolę także kolekcjonerską w zachowaniu dla przyszłych pokoleń unikatowych związanych z historią jednostek broni (i tu brawo dla ministra Glińskiego!), tyle że odpowiadając posłom Kukiz’15 na ich interpelację pokazuje, że nie zna jednej z dwóch najważniejszych ustaw swojego resortu. Jest ministrem kultury i dziedzictwa narodowego więc przynajmniej ustawę o zabytkach i opiece nad zabytkami powinien mieć w jednym palcu. Powiedzmy wprost, minister odpowiada jak niedouczony uczniak, któremu nie chciało się przeczytać lektury. Mówi, że militaria, w tym broń, nie są ustawowo szczególnie chronione, ale od biedy można je chronić „podciągając” militaria pod pamiątki historyczne po znanych osobach. No, przedszkole jakieś. Ustawa o ochronie zabytków stwierdza jasno i wyraźnie, że militaria są pod szczególną ochroną. Ba, idąc dalej każda broń wojskowa lub związana z wojskiem nie może być niszczona przez Wydziały Postępowań Administracyjnych Policji. Tak się dzieje w przypadku rezygnacji posiadaczy broni z chęci jej posiadania i dokonujących zwrotu broni na policję. Niszczenie takiej broni jest przestępstwem ściganym z urzędu. A kto ma ścigać, skoro ci co mają temu zapobiegać sami niszczą zabytki (słynne nadużycia z tzw. pozbawianiem cech użytkowych na zabytkach), a służby konserwatorskie nie reagują? Ot, Polska właśnie. Po kuriozalnej odpowiedzi na interpelację posłów Józwiaka i Borowskiej do ministra wysłał pytania Paweł Zaniewski, prezes Stowarzyszenia Polskich Muzealników Prywatnych i dyrektor jednego z prywatnych muzeów zajmującego się głównie gromadzeniem zabytkowej broni XIX i XX wiecznej. Teodor Korzeniowski