Stefan Niesiołowski liczy na zagospodarowanie pustki pomiędzy PO a PiS-em

0
0
0
/

Stefan Niesiołowski udzielił wywiadu dla "Dziennika Gazety Prawnej" w którym jak zwykle zwymyślał Jarosława Kaczyńskiego i PiS. Dostało się także byłemu szefowi partyjnemu posła - Grzegorzowi Schetynie. Na koniec Stefan Niesiołowski zadeklarował, że liczy na "zagospodarowanie pustki pomiędzy PO a PiS-em".   - Jarosław Kaczyński, jest głównym wrogiem Polski. Myślę, że rządy PiS-u skończą się tym, że PiS-owcy będą skakać z okien Nowogrodzkiej, uciekać, a Kaczyńskiego helikopterem będą ewakuować z dachu. Przecież jeszcze chwila, a ludzie będą go mieli serdecznie dość, nie wytrzymają. Prezes PiS doprowadzi Polskę do katastrofy gospodarczej, do rozruchów ulicznych. PiS nie dopuści do uczciwych wyborów, tak przerobi ordynację, że będziemy głosować jak na Białorusi. - Kaczyński płaci swoim zwolennikom radami nadzorczymi, stanowiskami w rządzie. To jest korupcja polityczna. Schetyna ma mniejsze możliwości, ale płatne stanowiska w Sejmie, głównie w komisjach, i funkcje w klubie są obsadzone głównie zwolennikami i lizusami Schetyny. Czym to się różni? Schetyna przestał być demokratą, partia, którą rządzi, nie ma realnego prawa, by walczyć o demokrację w Polsce. Schetyna jest szkodnikiem politycznym. To nie jest wiarygodny polityk, zrobił tyle zła, zniszczył demokrację w Platformie, otoczył się lizusami i prowadzi wojnę z Kaczyńskim, której nie wygra - płacze Stefan Niesiołowski. Ma jednak nadzieję - Pomiędzy PO i PiS-em jest ogromne miejsce, które chcemy zagospodarować. W tej pustce znajdują: Nowoczesna, lewica pod wodzą Barbary Nowackiej, KOD i Unia Europejskich Demokratów.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną