Papież Franciszek: Medjugorje Matki Telegrafistki

Papieża Franciszka nie przekonuje wizja Maryi, która „jest szefową urzędu telegraficznego”. Ojciec Święty odniósł się w ten sposób do setek objawień nieprzerwalnie przekazywanych przez zjawę, która przez część wiernych interpretowana jest jako Matka Boża. - Osobiście jestem bardziej złośliwy: wolę Maryję, która jest Matką, naszą Matką, a nie Maryję, która jest szefową urzędu telegraficznego, która każdego dnia wysyła wiadomość o określonej porze, wysyła... to nie jest mama Jezusa. I te domniemane objawienia nie mają wielkiej wartości. I to, żeby było jasne, jest moją osobistą opinią - stwierdził papież podczas drogi powrotnej z pielgrzymki z Fatimy. Jeśli w Medjugorje nie objawia się Maryja to kto? Na to pytanie papież nie odpowiadał. W Polsce pierwszym szerszym opracowaniem ukazującym niespójność orędzia Medjugorje z Magisterium Kościoła był artykuł prof. Sławomira Cenckiewicza, badacza, który później zasłynął z pracy lustracyjnej dotyczącej przeszłości Lecha Wałęsy. Z kolei na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim powstała praca doktorska obroniona pozytywnie przez Dorotę Rafalską i wydana w formie książkowej udowadniająca fałszywość objawień medjugorskich. Opinia papieża Franciszka jest jednak jedynie zdaniem Ojca Świętego, który prywatnie nie wierzy w prawdziwość objawień z Medjugorje, ale docenia owoce duszpasterstwa, które aktualnie w imieniu Kościoła bada na miejscu Polak, ks. kard., Henryk Hoser. Kościół katolicki ostatecznie nie wypowiedział się jeszcze na temat trwających wciąż rzekomych objawień w Medjugorje. Robert Wyrostkiewicz Fot. Medjugorie.com.br