PE zdecydował o wszczęciu procedury zawieszenia Węgier w prawach członka UE

Parlament Europejski przegłosował w środę propozycję odwołania się do Art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej w stosunku do Węgier w oparciu o projekt rezolucji odnośnie do sytuacji w tym kraju. Propozycja została przedłożona przez Socjalistów i Demokratów, liberałów z ALDE, zielonych oraz radykalne lewicowe grupy w PE. Zdaniem wnioskodawców istnieje ryzyko, że Węgry w poważnym stopniu pogwałcają podstawowe unijne wartości. Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych została poproszona o przygotowanie raportu dotyczącego Węgier, w której eurokraci mają zdecydować, czy wprowadzać wynik środowego głosowania w życie i podjąć pierwsze kroki przewidziane Art. 7, tj. zawieszenie prawa węgierskich eurodeputowanych do głosowania. Rezolucję poparło 393 eurodeputowanych, 221 było przeciwko, 64 wstrzymało się od głosu. Możemy w niej przeczytać m.in., że przemiany obserwowane na Węgrzech przez ostatnie lata stanowią „systematyczne zagrożenie dla rządów prawa” w tym kraju. Dokument wzywa węgierski rząd do kontynuowania dialogu z Komisją Europejską, wprowadzenia poprawek do prawa o szkolnictwie wyższym oraz dokonania zmian w regulacjach dotyczących przyznawania azylu muzułmańskim imigrantom zgodnie z wytycznymi unijnymi, a także wycofania będącej solą w oku George'a Sorosa ustawy o transparentności grup obywatelskich finansowanych przez zagranicznych donatorów. Co więcej, eurodeputowani zwracają się w rezolucji do Komisji Europejskiej, aby ściśle monitorowała wykorzystywanie przez węgierski rząd funduszy unijnych. Wyrazili przy tym troskę o to, co nazwali „pogorszeniem rządów prawa, demokracji i fundamentalnych praw” na Węgrzech, cytując pełne niepokoju opinie o zagrożeniu wolności słowa, wolności akademickiej, wolności gromadzenia się i stowarzyszania, prawa ludzi należących do mniejszości narodowych, praw człowieka migrantów, starających się o azyl i uchodźców, jak również niezależność sądów. „Węgry stanowią test dla UE, aby udowodniła swoją zdolność i chęć do reagowania na zagrożenia i uchybienia swoich własnych fundamentalnych zasad przez państwo członkowskie” napisano w rezolucji. EPP, do której należy Fidesz wystosowała „łagodniejszą” rezolucję dotyczącą sytuacji na Węgrzech. Jednakże, po przyjęciu projektu Socjalistów i Demokratów, liberałów, zielonych i lewicy, PE już nad nią nie głosował. Zgodnie z Art. 7 Rada Europejska, stanowiąc jednomyślnie na wniosek jednej trzeciej państw członkowskich lub Komisji Europejskiej i po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego, może stwierdzić, po wezwaniu państwa członkowskiego do przedstawienia swoich uwag, poważne i stałe naruszenie przez to Państwo Członkowskie wartości, o których mowa w artykule 2. Po dokonaniu stwierdzenia na mocy ustępu 2, Rada, stanowiąc większością kwalifikowaną, może zdecydować o zawieszeniu niektórych praw wynikających ze stosowania Traktatów dla tego Państwa Członkowskiego, łącznie z prawem do głosowania przedstawiciela rządu tego Państwa Członkowskiego w Radzie. Rada uwzględnia przy tym możliwe skutki takiego zawieszenia dla praw i obowiązków osób fizycznych i prawnych. Źródło:  dailynewshungary.com