Białystok pozbył się tablicy sowieckiego propagandzisty!

0
0
0
/

Białostoccy radni zdecydowali o usunięciu ze ściany kina Forum tablicy upamiętniającej Dawida Kaufmana ps. „Dziga Wiertow”, głównego twórcy paradokumentu filmowego zakłamującego zbrodniczą rzeczywistość sowieckiej Rosji. Kilka miesięcy temu, na wniosek radnych PiS, Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku wystąpił do Instytutu Pamięci Narodowej o wydanie opinii czy ustawie dekomunizacyjnej podlega tablica poświęcona Dawidowi Kaufmanowi. Był on wprawdzie wybitnym filmowcem, ale również tuszującym sowieckie zbrodnie ojcem komunistycznej propagandy. IPN w wydanej na prośbę prezydenta opinii uznał, że „Dawid Kaufman swoje talenty filmowe wykorzystywał, aby propagować zbrodniczy komunizm”.

Tablicę upamiętniającą postać Dawida Kaufmana (ps. art. - Dziga Wiertow) w roku 2009 umieszczono na ścianie kina Forum. Nie ma na niej oczywiście żadnych informacji, że był on komunistycznym propagandzistą, a jedynie wysławia się jego talent filmowy. Miejsce na tablicę wybrano nie przypadkiem, bowiem przed wojną, na placu gdzie dziś stoi kino Forum, stał dom inteligenckiej, żydowskiej rodziny Kaufmanów, do której Dawid należał. Swoje talenty postanowił on oddać w służbę rewolucji komunistycznej, która wówczas dynamicznie rozwijała się w Rosji. Za czasów panowania tam zbrodniarzy - Lenina i Stalina, realizował filmy propagandowe.

Swoje filmy Dziga Wiertow montował z wybranych ujęć, które pasowały do panującej w Rosji radzieckiej ideologii komunistycznej, natomiast sceny dokumentujące prawdziwą, smutną rzeczywistość życia w totalitarnym systemie, w tym zbrodnie komunistyczne, po prostu wycinał, lub ich nie rejestrował. Sztandarowym jego takim dziełem jest film "Trzy pieśni o Leninie". Wiertow jest też twórcą kroniki filmowej ukazującej jak wspaniale i dostatnio żyje się na Ukrainie - w okresie kiedy Stalin wywołał tam wielki głód, wskutek którego zmarło kilka milionów ludzi.

Dlatego na ostatniej sesji Rady, rajcy miejscy postanowili zrobić z tablicą Kaufmana co należy, czyli ją usunąć. Tym bardziej, że według obowiązującej ustawy dekomunizacyjnej, wszystkie „pamiątki” tego zbrodniczego systemu samorządy mają obowiązek zlikwidować do września tego roku. Podczas sesji podjęto też decyzję, aby w miejscu po tablicy sowieckiego propagandzisty, umieścić tablicę poświęconą pamięci białostoczanina Ryszarda Skibińskiego, jednego z prekursorów muzyki bluesowej w Polsce. Tablica Skibińskiego na ścianie kina Forum dobrze tu pasuje, gdyż w tym budynku od wielu lat odbywa się znany fanom bluesa festiwal „Jesień z bluesem”, którego pomysłodawcą jest właśnie Skibiński.

Tekst i fot. Adam Białous

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną