Twarde dyski z korespondencją mejlową z komputerów Marcina i Katarzyny P. – jak zapewnia prokurator Krzysztof Kopania z łódzkiej Prokuratury Okręgowej – zostały przekazane do gdańskiego sądu wraz z aktem oskarżenia. Problem w tym, że w tajemniczych okolicznościach zaginęły i od miesiąca nie można ich znaleźć.
Sprawę zaginięcia dysków nagłośnił reporter Radia Gdańsk, a wyszła ona na jaw kiedy adwokat Katarzyny P. zażądała wglądu w zawarte na trzech nośnikach źródłowe dane.
Według informacji radia poszukiwania dysków trwają od miesiąca. Oprócz poczty mejlowej znajdowały się na nich mejle wszystkich pracowników spółki, programy do obsługi księgowo-finansowej oraz dane osobowe tysięcy klientów, którzy zainwestowali w Amber Gold.
Źródło: Radio Gdańsk, Telewizja Republika