Sąd w Austrii skazał w piątek na karę 10 lat więzienia dwie pary, które zabrały swoje dzieci na terytorium Syrii kontrolowane przez ISIS i pokazywali im nagrania wideo z egzekucji, a nawet zmuszali do uczestniczenia w tych ostatnich.
Dwóch obywateli Austrii z żonami pojechało do Syrii, zabierając ze sobą ośmioro dzieci, najmłodsze z których miało dwa lata.
Zostali ugoszczeni przez ekstremistyczną grupę Państwa Islamskiego, przy czym dzieci zmuszane były do oglądania drastycznych nagrań wideo dla „inicjacji”, a jedno z nich, siedmioletni chłopczyk, był obecny przy obcinaniu głów jeńcom.
Obrońca Hasana O. (49) zaprzeczył w sądzie w Graz jakoby jego klient był członkiem ISIS i powiedział, że pracował jako masażysta dla kontuzjowanych bojowników.
- Słyszałem w meczecie w Graz, że można tam żyć zgodnie z prawem islamu, z wolnością dla kobiet i dzieci – tłumaczył się oskarżony. - Chciałem tam spędzić 10-12 dni – przekonywał.
Do Austrii obydwie pary powróciły w wyniku ekstradycji przez władze tureckie. Dzieci natychmiast zostały im odebrane. Cała czwórka została skazana: Hasan O. i jego żona Kata O. a także Enes S. i jego żona Michaela S. zostali skazani za przynależność do organizacji terrorystycznej oraz złe traktowanie i zaniedbywanie dzieci. Zostali skazani na 10 lat więzienia, za wyjątkiem Katy O., która otrzymała karę 9 lat pozbawienia wolności. Wszyscy poza urodzoną w Austrii konwertytką na islam Michaelą S. pochodzili z Bośni, niemniej posiadali austriackie obywatelstwo.
Ogłaszając wyrok, sędzia oświadczył, że tak wysoka kara więzienia ma za zadanie pokazanie innym islamistom, że „państwo austriackie nie będzie czegoś takiego tolerowało”.
Źródło: The Local