Sędzia Wojciech Łączewski uznał Trybunał Konstytucyjny... za nielegalny, chociaż jak powiedziała rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Anna Ptaszek - Sędzia Wojciech Łączewski nie podważał wyboru Julii Przyłębskiej na prezesa Trybunału Konstytucyjnego, powołał się zaś na pytanie prawne do Sądu Najwyższego w kwestii prawidłowości jej wyboru.
- W związku z decyzją warszawskiego sądu rejonowego z 23 czerwca 2017 r., Trybunał Konstytucyjny przypomina, że poza jurysdykcją sądu cywilnego, a nawet całego sądownictwa powszechnego, są sprawy dotyczące wyboru prezesa Trybunału Konstytucyjnego, oraz możliwość oceny działania Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w tym zakresie. Tego rodzaju aktywność sądu cywilnego wpisuje się w dostrzegane ostatnio publicznie, niebezpieczne dla państwa prawa, próby przekraczania konstytucyjnych i ustawowych kompetencji przez pracowników wymiaru sprawiedliwości. Trybunał ufa, że Sąd Najwyższy przerwie te działania. - napisała w oświadczeniu sędzia Ptaszek.