Stare przysłowie głosi, że "Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze" potwierdziło się po raz kolejny. Stąd nie może dziwić wściekłość Emmanuela Macrona, który wypomniał Polsce... sprawę Caracali. -Potraktowaliście Francję gorzej, niż my potraktowalibyśmy Zimbabwe - powiedział francuski prezydent do polskiej premier.