Środa - (Mt 7,15-20)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach.
Demon działa na półprawdach. Wymieni na przykład człowiekowi 5 wspaniałych propozycji, z czego 4 będą naprawdę wspaniałe, uwznioślą człowieka, pozwolą się naprawdę rozwinąć! Sprawią wiele dobra w jego życiu. Aby ta jedna go zabiła.
To jest metodologia demona, wilka w owczej skórze, który jest zawsze drapieżny. Jemu zależy tylko na… śmierci człowieka.
Zabić życie, w pierwszym etapie oznacza zniewolić. Uwięzić duszę, która ma trwać odwrócona od Boga. Zagłuszona ma nie widzieć Boga i nie wchodzić w rozmowę z Bogiem.
Umysł człowieka ma być skupiony na tylu bodźcach, że intensywność ich przeżywania, przemienia się w bezrefleksyjność, aż w końcu w niewolę grzechu.
Dla pocieszania samego siebie, bo przecież to nigdy nie jest spełnione, szczęśliwe życie, osoba taka najczęściej wciąga innych w taki styl przeżywania owego martwego życia. W ten sposób upada coraz więcej ludzi w zniewolenie, na różnych poziomach, w różnych przestrzeniach swojej egzystencji. To jest konkretny owoc działania demona poprzez ludzi.
Co zrobił Jezus?
Wszystkie konsekwencje działań złego ducha, na które my sami pozwoliliśmy w nas i w naszych czynach, przyjął na siebie i poprzez swoją Mękę, która jest owocem naszych grzechów, umieścił całym swoim jestestwem na… drzewie! Na martwym drzewie! Na drzewie Krzyża.
I właśnie z tego martwego krzyża tchnął prawdziwe życie na wszystkich ludzi! Tak zginęła śmierć pokonana Miłością Chrystusa do każdego z nas.
Owoce ludzkich zniewoleń Syn Boga odkupił, pozwalając Siebie samego przybić do Krzyża. Oto jak nasza wolność zostaje do odzyskana! Choćbyśmy nie wiadomo co strasznego zrobili, jesteśmy związani Miłością i żadna ciemność nie może zagłuszyć w nas do końca tego głodu Miłości!
Wystarczy pójść za tym głodem, odwrócić się od ciemności, odrzucić każdą, nawet najmniejszą propozycję demona, zarówno tę złą, jak i tę dobrą, odrzucić dokładnie wszystkie 5!!!
Wystarczy zacząć rozmawiać z Bogiem… sam Bóg nauczy nas ostrożności i widzenia, kto jest wilkiem skrytym w półprawdzie.
Błogosławiona ostrożność i definitywność wyborów jest darem, którego Bóg nam hojnie udziela.