Dobre owoce przynosi współpraca prowadzona w Polsko-Litewskiej Grupie Eksperckiej ds. Ochrony Dziedzictwa Kulturowego. Obecnie wyznaczono cele jakie mają być osiągnięte już w roku 2018, kiedy to oba kraje będą obchodzić 100 rocznicę odzyskania niepodległości. Pilnym priorytetem jest remont i odnowienie miejsca bliskiemu sercu każdego Polaka - kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej, nie remontowanych od 1932 roku. Będzie też uroczysty pochówek czterech powstańców styczniowych, których szczątki odkryto niedawno na Górze Zamkowej.
Obradom Polsko-Litewskiej Grupy Eksperckiej ds. Ochrony Dziedzictwa Kulturowego współprzewodniczą zawsze wiceministrowie kultury Polski i Litwy: Jarosław Sellin i Renaldas Augustinavičius. Najważniejszą decyzją podjętą wspólnie podczas ostatniego spotkania Grupy w Wilnie jest renowacja Kaplicy Ostrobramskiej, gdzie od wieków, w swym słynnym wizerunku, czuwa nad Wilnem, Polakami i Litwinami Matka Boża Ostrobramska - Matka Miłosierdzia. - Zostały omówione plany remontu Kaplicy Ostrobramskiej. Jest to priorytet dla strony polskiej, ponieważ jest to miejsce bardzo istotne dla historii i tożsamości obu narodów, miejsce pielgrzymek tysięcy wiernych z Polski i całego świata. Jest to miejsce szczególne dla każdego Polaka - zaznaczył Marcin Łapczyński, dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie. Renowacja Kaplicy Ostrobramskiej ma się zakończyć w roku 2018.
Ostatnia gruntowna renowacja kaplicy Ostrobramskiej i przyległego do niej kościoła św. Teresy (XVII w.) prowadzona była w roku 1932, więc te zabytkowe budynki wymagają pilnej odnowy. Wnętrze kościoła zdobią freski, dlatego prace konserwatorskie powinny być wykonywane bardzo precyzyjnie. Kaplica i skarbiec też wymagają pilnego remontu. Potrzebne jest specjalne pomieszczenie do przechowywania tysięcy wotów. - Obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej nie jest odpowiednio zabezpieczony przed wandalami. Ta bezcenna relikwia powinna być umieszczona w odpowiedniej kapsule z szybą antyrefleksyjną. Chroniłaby ona obraz także przed zmianami temperatur (okna w kaplicy są stale otwierane i zamykane), kurzem i wilgocią – mówi rektor kaplicy Ostrobramskiej, proboszcz kościoła pw. św. Teresy, ksiądz prałat Kęstutis Latoža.
Polsko-Litewska Grupa Ekspertów ds. Zachowania Dziedzictwa Kulturowego koordynuje wykonywanie „Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Litewskiej o współpracy Pełnomocników Rządów w dziedzinie ochrony dziedzictwa kulturowego” podpisanej 16 grudnia 1999 roku w Warszawie. Dokument ten stanowi podstawę współpracy polsko-litewskiej w dziedzinie ochrony dziedzictwa kulturowego.
Eksperci obradują naprzemiennie w każdym kraju. Poprzednie spotkanie miało miejsce w Gdańsku, a ostatnie w Wilnie.
Podczas ostatnich obrad postanowiono również o zorganizowaniu uroczystego pochówku 4 powstańców styczniowych, straconych przez władze carskie w latach 1863-1864 na placu Łukiskim w Wilnie. Ich szczątki odkryli archeolodzy podczas prac badawczych prowadzonych w styczniu 2017 r. na Górze Gedymina. Strona polska gotowa jest włączyć się zarówno w badania archeologiczne, genetyczne, ale także w godne upamiętnienie i pochówek tych bohaterów powstania styczniowego.
Inne prace prowadzone obecnie w Wilnie ze środków ministra kultury i dziedzictwa narodowego RP to prace renowacyjne, konserwatorskie prowadzone w przepięknych, zabytkowych kościołach – Ducha Świętego, franciszkańskim i bernardyńskim. Planowane są także prace konserwatorskie w kwaterze wojskowej na Antokolu i Nowej Rossie.
W ubiegłym roku rząd Polski wystąpił do strony litewskiej z propozycją odnowienia w ciągu najbliższych czterech lat dziesięciu obiektów sakralnych na terytorium całej Litwy. Szacuje się, że koszty przeznaczone na ten cel wyniosą 15 mln euro z funduszy państwowych oraz unijnych. Najwięcej, ponad 9 mln euro, przeznaczono na odnowę sześciu miejsc, które podczas pielgrzymki na Litwę w 1993 roku odwiedził Jan Paweł II. Największą kwotę – około 3 mln euro przyznano na remont kaplicy Ostrobramskiej i kościoła św. Teresy w Wilnie.
Polacy pomagają również Litwie w pracach ratunkowych prowadzonych na Górze Zamkowej w Wilnie. Stoją na niej m.in. pozostałości po zamku obronnym ( Zamek Górny) z pierwszej połowy XIV wieku. Górze i zabytkom grozi katastrofa z powodu osuwania się gruntu. Obecnie komputerową metodą nieinwazyjną górę bada Polska Służba Geologiczna, która ma przedstawić swoje wnioski w ciągu 2 tygodni. Polscy specjaliści pomagają w poszukiwaniu najlepszego rozwiązania w celu umocnienia zboczy góry.
Źródła: Kresy24.pl, kurierwilenski.lt, lt24.pl, AB
Adam Białous