MEDYTACJE EWANGELICZNE Z DNIA 29 czerwca 2017 r.

0
0
0
/

Czwartek, (Mt 16,13-19)   Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? A oni odpowiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków. Jezus zapytał ich: A wy za kogo Mnie uważacie? Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. Ciało i krew, to znaczy zmysły, wyobraźnia, inteligencja, rozum… nie mogą pojąć kim jest Jezus Chrystus. One w poznawaniu Syna Bożego zostają przekroczone w swej naturze. Podobnie uczucia, emocje, zostają na sposób nadprzyrodzony przekroczone w człowieku. Dzieje się to zawsze, gdy człowiek trwa w realnej relacji z Bogiem Ojcem, Synem Bożym w Duchu Świętym. Maryja jest zawsze przy tym obecna. Wszyscy ludzie mają naturalną skłonność do tej relacji, bo każdy człowiek pragnie Miłości. Jednak są ludzie, którzy tę skłonność, tę błogosławioną, naturalną tęsknotę za Bogiem, wypełniają czymś innym. Poszukują jakiejś wiedzy tajemnej, ubóstwiają pseudoduchowość, niekiedy kończą uwikłani w sekty. To oczywiście jest pomysł demona, aby podmienić prawdziwy obiekt tęsknoty człowieka, jakim jest Miłość – czyli Bóg, na fałszywy. Wybór należy do nas. Są drogi, którą rozpoznają nasze przyrodzone władze poznawcze, te z ‘ciała i krwi’. Która droga przed nami jest naszą drogą? Wybór należy do nas. Musimy jednak pamiętać, że spośród ogromnej ich ilości, nasza droga jest tylko jedna. Pozostałe należą do kogoś innego. Jedna z dróg jest tylko prawdziwa dla nas, a wiele bywa pozorowanymi podpowiedziami. Ta jednak jedyną drogą, jest prawdziwa relacja z Bogiem! To jest droga Prawdy. Jest nieskończona, najciekawsza, bo… prawdziwa. A bramy piekielne jej nie przemogą. Niniwici, u których w fizyczny sposób stały bramy, rozpoznali to. Odeszli w pokutę, bo pokuta jest prawdą. Co z nami? Dziś? Bram jest wiele, ale wybór jeden i całkowicie należy on do każdego z nas.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną