Jak podał francuski dziennik "Le Figaro" - Jedna osoba nie żyje, a sześć zostało rannych w strzelaninie, do której doszło wczoraj wieczorem w Tuluzie (południe Francji). Policja podaje, że nic nie wskazuje na to, by był to zamach terrorystyczny, jednocześnie zaznaczając, że na razie żadna z hipotez nie jest odrzucana.
Świadkowie, na których powołuje się gazeta, twierdzą, że atak przeprowadził motocyklista, który otworzył ogień do grupy osób, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. - Nie wykluczamy żadnych tropów, ale na tym etapie nie ma elementów terroryzmu" - przekazała prefektura Tuluzy.