Prelekcje premiera Polski o konieczności stawiania na polski węgiel to cyniczna dezinformacja - wynika z wypowiedzi Donalda Tuska podczas wizyty na Podkarpaciu. Dzień później Zbigniew Ziobro (SP) alarmował, że premier nie skorzystał z prawa weta i zgodził się na obniżenie emisji CO2 do atmosfery do 40 procent.

Podczas konferencji w Sejmie poseł Zbigniew Ziobro (SP) zwrócił się do dziennikarzy, aby uświadomili społeczeństwu, dlaczego Unii Europejskiej tak bardzo zależy na obniżeniu emisji dwutlenku węgla.
 

Donald Tusk – jak przekonywał Ziobro – ogłosi decyzję o pogrzebaniu polskiej energetyki węglowej już po wyborach, ponieważ świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że tak tragiczna w konsekwencjach dla społeczeństwa decyzja odbierze mu głosy wyborców. W planach Tuska oraz innych europejskich przywódców jest zmiana charakteru handlu emisjami, które konsekwencją będzie wprowadzenie parapodatku, który uczyni produkcję energii z węgla kamiennego zupełnie nieopłacalną.
 

- Tu się używa frazesów, pięknych słów, że chodzi o klimat, tymczasem chodzi tu o wielki biznes dużych graczy w krajach Europy Zachodniej, mianowicie duże firmy energetyczne Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec zainwestowały gigantyczne pieniądze, miliardy euro, w budowę elektrowni gazowych. Przez ostatni rok elektrownie te nie przynosiły żadnych zysków, były deficytowe, przynosiły tylko długi – tłumaczył, podkreślając, że proponowane przez UE rozwiązania mają na celu ratować tych graczy, którzy ponieśli straty w z powodu tego rodzaju inwestycji.
 

- Polska może być jak w soczewce przekładem, jak powinna wyglądać postulowana przez nas Unia Energetyczna - mówił premier Donald Tusk podczas wizyty na Podkarpaciu. Zaznaczył, że właśnie w Polsce zdecydowano się na równomierne inwestowanie we wszystkie segmenty gazowej infrastruktury.
 

Jeżeli ta polityka zostanie utrzymana, to jak ostrzega opozycja, Polska jeszcze bardziej uzależni się od dostaw gazu z Rosji. Droższego gazu niż ten, który trafia do Niemiec, przez co nasza gospodarka stanie się zupełnie niekonkurencyjna.
 

Anna Wiejak

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.