Czy Frans Timmermans będzie pociągnięty do odpowiedzialności karnej i stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości? Tego domaga się Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE.
20 lipca Stowarzyszenie złożyło do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wiceszefa Komisji Europejskiej noszącego znamiona art.224 KK - Kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe organu administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Co prawda pan Timmermans jest obcokrajowcem i przebywa za granicą, ale zgodnie z art.110 KK może być pociągnięty do takiej odpowiedzialności (Ustawę karną polską stosuje się do cudzoziemca, który popełnił za granicą czyn zabroniony skierowany przeciwko interesom Rzeczypospolitej Polskiej, obywatela polskiego, polskiej osoby prawnej lub polskiej jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej oraz do cudzoziemca, który popełnił za granicą przestępstwo o charakterze terrorystycznym.)
Jak stwierdza Stowarzyszenie „Frans Timmermans w imieniu Komisji Europejskiej zapowiedział, że Komisja jest gotowa w przyszłym tygodniu rozpocząć procedurę przeciwko Polsce o naruszenie unijnego prawa, jeśli przeprowadzane reformy wymiaru sprawiedliwości zostaną zaakceptowane w obecnym kształcie. Niezależnie jak oceniamy (pozytywnie czy negatywnie) ustawy procedowane i uchwalane w polskim parlamencie, nie ulega wątpliwości iż zgodnie z Konstytucją, jedynie polski parlament i prezydent mogą w trybie ustawy określić ustrój sądowniczy w Polsce. Grożąc Polsce procedurami o naruszenie prawa i ostatecznie sankcjami, Frans Timmermans próbuje wywrzeć niedopuszczalny wpływ na czynności urzędowe Sejmu, Senatu i Prezydenta co nosi znamiona czynu zabronionego określonego w art.224 KK. W naszej ocenie takie działanie nie znajduje żadnego umocowania albowiem nie widzimy żadnej przesłanki uzasadniającej wszczęcia procedury przeciw Polsce”.
Nie ma żadnych przesłanek do wszczęcia procedury art.7 Traktatu UE albowiem nie jest naruszony art.2 Traktatu UE, który w żadnym słowie nie odnosi się do sposobu konstrukcji ustroju sądowniczego (Unia opiera się na wartościach poszanowania godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowania praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości. Wartości te są wspólne Państwom Członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn).
W konkluzji Stowarzyszenie uważa, iż działania Fransa Timmermansa i innych komisarzy UE należy traktować jako groźby bezprawne.