Jak donosi na Twitterze użytkownik Markus Kranz, który opiera się na artykule z niemieckiego „Die Welt” - Niemiecka klasa polityczna chce Tuska jako premiera RP i Polskę u boku Niemiec, bez ambicji „trójmorskich”. W artykule „Dlaczego Angela Merkel nie ma nic do Polski” czytamy m.in., że nikt w Berlinie nie chce drugiej Turcji przy granicy. Czytamy również, że strategia nieingerencji ze strony niemieckiej w polskiej sprawy jest zaplanowana na przygotowanie gruntu pod powrót Donalda Tuska. Niemieccy dziennikarze piszą o nadziei, że obecny szef Rady UE wystartuje w walce przeciwko PiS. Wskazują również, że sympatia ze strony Merkel może być politycznym problemem dla Tuska.