Hit propagandy TVP z Janowem Podlaskim. Pobili błazenadę TVN-u…

Dodano 16 sierpnia 2017

Autor: Robert Wyrostkiewicz

⁰

Skoro na początku rządów PiS media opozycji nie miały konkretnych bębnów do walenia w ekipę prezesa Kaczyńskiego to za takowe robiły quasi tematy jak Janiger, Misiewicz czy klacz perkusisty Rolling Stonesów w Janowie Podlaskim. Odkręcanie ostatniej sprawy przez TVP stało się nie tyle naciągane, co tragiczne, komiczne i żenujące. Popis media rządowe dały 14 sierpnia… Dla przypomnienia, za rządów PiS odwołano dyrektora znanej stadniny koni w Janowie Podlaskim. Zatrudniono człowieka, który koniarzem z krwi i kości mówiąc delikatnie nie był. Padła klacz znanego muzyka. Później zdechł inny koń. Narracja propagandowych mediów Tuska et consortes podprogowo była jednoznaczna: za tą klęską stoi PiS i Kaczyński. TVN relacjonował Janów jakby chodziło o niepodległość, a Polacy, którzy dotąd w nosie mieli handel końmi rasy arabskiej nagle poczuli się ekspertami w dziedzinie i nie zostawiali suchej nitki na partii rządzącej. Przypadek lub nieszczęśliwy zbieg okoliczności z padnięciem arabów nie wchodził w grę (a podobno to PiS jest partią hołubiącą spiskom)! No więc michnikowszyzna w swoim bełkocie jest taka sama od lat i robi to dość sprytnie. Za to sztab Kurskiego (często z łapanki) jak przywali siermiężnością manipulacji to „Dziennik Telewizyjny” z PRL przy „Wiadomościach” TVP zdaje się być tylko małym kłamczuszkiem. Stało się. Nastąpiła riposta… 14 sierpnia miało się okazać, że tegoroczna licytacja koni arabskich w Janowie Podlaskim była sukcesem, a dzięki nowym władzom z powodzeniem przetestowano system licytacji elektronicznej. TVN pluł na Janów, a tu proszę, sukces - klienci, rozwój, modernizacja… „Wiadomości” odkłamują rzeczywistość i wystawiają licytacji laurkę. Tyle, że fakty są takie, iż na tegorocznej licytacji znanej pod nazwą Pride of Poland (Duma Polski) sprzedano zaledwie 6 koni za sumę zaledwie 410 tys. euro. Dwa lata temu łączna kwota zaoferowana podczas licytacji wyniosła ponad 4 miliony euro. No, ale o tym „Wiadomości” już się nie zająknęły… Ważny był nowy system elektroniczny, tylko szkoda, że nie skorzystali z niego bogaci klienci… Robert Wyrostkiewicz

Źródło: prawy.pl