Błaszczak - o skazaniu niemieckiego dziennikarza za krytykę islamu - dyktat poprawności politycznej i ograniczenie swobód obywatelskich

0
0
0
/

Szef MSWiA skomentował skazanie niemieckiego dziennikarza za krytykę islamu - to dyktat poprawności politycznej i ograniczenie swobód obywatelskich. - Komisja Europejska powinna zrezygnować powinna zrezygnować z utopijnych pomysłów ws. relokacji. (...) Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajaniego, który powiedział, że meczety powinny być zamykane od razu po modlitwach, aby nie można było robić w nich polityki to jest bardzo dobra propozycja, zwłaszcza z porównaniu z reakcjami jakie miały miejsce po poprzednich zamachach, kiedy malowano kwiatki na chodnikach, ale to nie jest kompetencja Parlamentu Europejskiego, a poszczególnych państw członkowskich Unii Europejskiej. Jednak od moich odpowiedników na zachodzie Europy nie słyszę takich zdecydowanych słów. Europa powinna wrócić do chrześcijaństwa, do swoich korzeni. (…) Często swoim odpowiednikom na Zachodzie mówię o rozwiązaniach np. z Australii, która sama decyduje o tym, kogo przyjmuje. Niemcy otworzyli swoje granice, które przyciągają kolejne fale migracji do Europy. Mimo słów Antonio Tajaniego widzimy, że Komisja Europejska stoi na straży multikulturalizmu, co przynosi śmiertelne żniwo. To jest bardzo ważne, aby KE zrezygnowała z utopijnych pomysłów migracyjnych - mówił minister.   Skomentował również wyrok, który w Niemczech wobec dziennikarza, który skrytykował islam. - Nie zaskoczył mnie tego wyrok. Na zachodzie Europy mamy do czynienia z dyktatem poprawności politycznej i z ograniczeniami swobód obywatelskich. W moim przekonaniu jest to naruszenie swobód obywatelskich. W Polsce nie ma czegoś takiego, wszyscy możemy się wypowiadać.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną