Zwierzchnik białoruskiej cerkwi stanął w obronie Lenina

0
0
0
/

Metropolita Paweł, Zwierzchnik Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej, podległej cerkwi moskiewskiej, stanął w obronie imienia wodza światowej rewolucji komunistycznej Władimira Ilicza Lenina. Tej bulwersującej wypowiedzi Metropolita Paweł udzielił 26 sierpnia br. w wywiadzie dla telewizji „Echo-TV”. Duchowny, mówiąc krytycznie o filmie „Matylda”, który opowiada o romansie młodego carewicza, późniejszego cara Mikołaja II, z polską primabaleriną Matyldą Krzesińską z teatru w Petersburgu, nawiązał m.in. do postaci Lenina, nazywając go „liderem”. - Dziś szydzą z Mikołaja II, imperatora, a jutro będą pokazywać czym rzekomo zajmował się Władimir Ilicz Lenin w szałasie, czym się zajmował w Paryżu … Pojutrze będą kolejnego lidera w ten sam sposób profanować … To niegodziwe – mówił Metropolita Paweł. Trudno również wytłumaczyć fakt, iż zwierzchnik białoruskiej cerkwi podaje w swojej wypowiedzi imiona dawnych przywódców społeczeństwa rosyjskiego – Rosji carskiej i komunistycznej. Co mają oni wspólnego ze społeczeństwem niepodległej Białorusi? Stojący od 2014 roku na czele Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej egzarchatu białoruskiego Metropolita Paweł, który swoją narodowość określa jako rosyjską, jest zagorzałym przeciwnikiem idei Białoruskiej Cerkwi narodowej. Niedawno pomysł prawosławnego duchowieństwa, które zwróciło się do niego o wstawiennictwo u Patriarchy Moskwy i całej Rusi Cyryla i Świętego Synodu w sprawie przyznania Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej statusu samorządnego Kościoła prawosławnego, określił jako„diabelskie kuszenie”. On to również poparł organizację Festiwalu Młodzieży Prawosławnej na terytorium białoruskiego kompleksu muzealnego”Linia Stalina”, gdzie znajduje się m.in. pomnik tego komunistycznego zbrodniarza. Są tam również budowle stawiane przez więźniów Gułagu. Po wojnie w niektórych z nich torturowano i rozstrzeliwano ofiary reżimu stalinowskiego. Nazwanie Lenina liderem nie jest pierwszą kontrowersyjną wypowiedzią duchownych Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej, podległej cerkwi moskiewskiej. Są one niestety liczne. Podczas konferencji historycznej w Mińsku, przeprowadzonej w listopadzie 2016 roku, duchowny prawosławny archiprezbiter Aleksander Romańczuk komentując egzekucje wykonane podczas Powstania Styczniowego na rozkaz rosyjskiego krwawego dowódcy Murawjowa na 8 katolickich księżach powiedział: „W rzeczywistości podniósł kwestię, czy w oczach Boga rosyjski prawosławny świat posiada taką wartość, żeby w imię jego zabijać księży katolickich. Jako prawosławny odpowiedział na to pytanie twierdząco i kazał wykonać wyrok”. Źródło: Kresy24.pl, AB Adam Białous Fot. Wikipedia

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną