Polskie sądy należą do najłagodniejszych jeżeli chodzi o karanie sprawców gwałtów - minister Ziobro chce to zmienić

0
0
0
/

Polskie sądy należą do najłagodniejszych jeżeli chodzi o karanie przestępstw na tle seksualnym – mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Wydawane są wyroki, które radykalnie naruszają zasadę sprawiedliwości – dodał. - Jak wskazują europejskie statystyki, polskie sądy należą do najłagodniejszych i najbardziej wyrozumiałych dla gwałcicieli – nie krył ubolewania szef resortu sprawiedliwości, dodając, iż jego resort chce to zmienić „poprzez zmianę ustawodawstwa karnego i wprowadzenie rozwiązań, które będą obligowały sądy do orzekania wyższych kar za tego rodzaju przestępstwa”. - To co dzieje się w czasie procesu sądowego i co jest finałem procesu sądowego, jest powtórnym gwałtem na ofierze tego rodzaju okrutnego przestępstwa, bo jeżeli sprawcy wychodzą na wolność, jeżeli dostają karę w tzw. zawieszeniu, jeżeli śmieją się ofierze w twarz, jeżeli spotykają ją na podwórku, pod domem i pokazują palcem, to jest równie straszne upokorzenie dla tej bardzo skrzywdzonej osoby – tłumaczył, zaznaczając, iż „to będzie sygnał dla przestępców, że nie będzie tolerancji dla tego rodzaju brutalnych przestępstw w Polsce”. - Wiedzieliśmy, że nasze sądy są łagodne, ale nie sądziliśmy, że aż tak. To co zobaczyliśmy analizując setki wyroków, statystyk pokazało obraz następujący: to nic, że grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności za zgwałcenie, skoro sądy i tak orzekają 2 lata, a w 29 przypadkach tylko w tym roku miało miejsce nadzwyczajne złagodzenie kary – wyliczał obecny podczas konferencji podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marcin Warchoł. Zwrócił uwagę, że nadzwyczajne złagodzenie kary może być stosowane jedynie w wypadkach, kiedy sprawca pojedna się z ofiarą i dokona naprawi szkodę. - O jakim naprawieniu szkody można mówić w przypadku zgwałcenia? A jednak takie sytuacje również się w polskich sądach zdarzały – indagował. Kary mają zostać podniesione w sposób szczególny za zgwałcenie małoletniego – będzie to od 5 lat pozbawienia wolności. Marcin Warchoł zaznaczał, że w polskich sądach mamy do czynienia ze złagodzeniem kar również w przypadku gwałtów na dzieciach. - Mieliśmy przypadek, kiedy sprawca przez pięć lat molestował swoją córkę (od 5 do 11 roku życia) i otrzymał wyrok dwóch lat pozbawienia wolności – nie krył oburzenia. - Absolutnie koniec z pobłażliwością – oświadczył. Również zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem, przy jednoczesnym poniżaniu ofiary oraz nagrywanie gwałtu będą traktowane według nowych przepisów jako zbrodnia. Minister Zbigniew Ziobro zapowiedział, że jest to dopiero jedna ze zmian, które jego resort będzie wprowadzał w kodeksie karnym. - Będziemy chcieli zmienić filozofię karania, która jest opisana w części ogólnej kodeksu karnego i dotyczy wszystkich przestępstw, bez wyjątków – mówił, dodając, iż zgodnie z planowanymi regulacjami przestępca będzie mógł otrzymać karę od miesiąca do 30 lat pozbawienia wolności, a nie jak ma to miejsce obecnie – 15 lat, a w skrajnych przypadkach – 25 lat. Całościowa zmiana kodeksu karnego ma nastąpić już wkrótce, chociaż minister Ziobro nie podał dokładnej daty.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną