Wspomnienie bł. ks. Józefa Kuta

0
0
0
/

Proboszcz wielkopolskiej parafii Gościeszyn, szanowany społecznik. Po aresztowaniu w październiku 1941 r. trafił do obozu koncentracyjnego w Dachau. Dostał możliwość wyjścia na wolność, ale za cenę wyrzeczenia się kapłaństwa i podpisania volkslisty. Propozycję odrzucił. Józef Kut urodził się 21 stycznia 1905 r. w Sławinie w Wielkopolsce. Maturę zdał w 1924 r. w Gimnazjum Męskim w Ostrowie Wielkopolskim, po czym rozpoczął studia w seminariach w Poznaniu i Gnieźnie. Święcenia kapłańskie przyjął w czerwcu 1929 r. Posługę duszpasterską rozpoczął w parafii pw. św. Floriana w Chodzieży, następnie od 1930 r. był wikariuszem w parafii pw. św. Marcina w Poznaniu. W październiku 1936 r. powołano go na administratora parafii Gościeszyn pod Wolsztynem. Pod jego kierunkiem działało w parafii wiele organizacji, m.in. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” oraz Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej i Żeńskiej. Dbał o odpowiednią oprawę świąt narodowych, angażował się w lokalne życie kulturalne. Swoją wszechstronną działalnością zaskarbił sobie sympatię i szacunek parafian. Gościeszyn trafił pod niemiecką okupację już pierwszych dniach wojny. Niedługo potem parafia stała się celem ataku kolonistów niemieckich. Księdzu proboszczowi grożono śmiercią, parafialne mienie zostało zrabowane. Mimo stałego zagrożenia przez pierwsze dwa lata udało mu się uniknąć poważniejszych represji. Jesienią 1941 r. Niemcy rozpoczęli aresztowania pozostałych jeszcze w wielkopolskich parafiach księży. Zatrzymany w październiku ks. Kut trafił do więzienia w poznańskim Forcie VII. Pod koniec miesiąca wraz z innymi kapłanami przewieziono go do obozu koncentracyjnego w Dachau. Został przydzielony do tzw. komanda śniegowego. Pracując bez odpowiedniego ubrania i obuwia szybko zachorował i trafił do obozowego szpitala. Później pracował w równie ciężkich warunkach na plantacjach. Rodzina kapłana zabiegała usilnie o jego uwolnienie. Warunkiem było wyrzeczenie się kapłaństwa i podpisanie niemieckiej listy narodowościowej. Ks. Kut odmówił. Zmarł z wycieńczenia 18 września 1942 r. Ciało zostało spalone w miejscowym krematorium. W czerwcu 1999 r. ks. Józef Kut został beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II w gronie 108 męczenników II wojny światowej. Obok domu rodzinnego błogosławionego znajduje się tablica upamiętniająca jego męczeńską śmierć.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną