Medytacje ewangeliczne z dnia 25 września, Poniedziałek, Łk 8,16-18
Jezus powiedział do tłumów: Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz stawia na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło. Uważajcie więc, jak słuchacie. Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu zabiorą i to, co mu się wydaje, że ma.
„Uważajcie więc, jak słuchacie.” - Jeśli Jezus powiedział takie zdanie, to znaczy że mocno chciał nam na coś zwrócić uwagę. Mówienie i słchanie wcale nie jest takie proste. Człowiek jak zwykle komplikuje sobie życie i na tej płaszczyźnie.
Rzeczywiście jest tak, że wiele spraw jest zakrytych, bo my sami zakrywamy je przed sobą nawzajem. Nie chcemy odkrywać swego wnętrza, pewnie się czegoś boimy, zwłaszcza że każdy z nas ma w sobie zranienia.
Każdy człowiek jest tajemnicą. Ktoś komunikuje nam coś, ale jednak wielokrotnie za tym komunikatem stoi treść, której możemy wcale nie zobaczyć. Dlaczego takie pomyłki i tyle tajemnic?
Wszyscy jesteśmy jacyś i od siebie inni. Nie lepsi, nie gorsi, po prostu inni. Słuchanie a słyszenie to dwie różne sprawy. Słuchamy kogoś, ale słyszymy jednocześnie: kogoś i siebie. Mamy w sobie nasze interpretacje, które wyłączają niekiedy możliwość rzeczywistego poznawania, rozeznawania intencji drgiego cżłowieka.
Dlatego do każdej naszej relacji powinniśmy zapraszać Tego, Który widzi wszystko. To Duch Święty. On jest panem naszych relacji, a więc i naszego sposobu słuchania. Kwestią jest więc zaufanie Jemu. Ani my sami nie widzimy wszystkiego, a więc nie możemy sobie samym ostatecznie zaufać, ani też nie prześwietlamy drugiej osoby. Ale Duch Boży, Który przenika wszystko, odkrywa przed nami dokładnie tyle, ile ma być odkryte.
Duch Boży zapala lampę, jednak jeśli Jemu nie zaufamy, to tak jakbyśmy Jego światło chowali w ukryciu. Tak nie można, bo wiele z prawdziwie wspaniałych relacji może być przez nas utraconych… A przecież nasz ziemski czas jest taki krótki… Szkoda go marnować na chowanie światła… bo i właściwie po cóż to robić?