Komitet Praw Człowieka ONZ chce narzucić powszechną legalizację aborcji i eutanazji

0
0
0
/

Komitet Praw Człowieka ONZ obecnie zamierza zmienić definicję „prawa do życia” w międzynarodowym ustawodawstwie. Proces ten obejmuje narzucenie każdemu państwu legalizacji aborcji, wspomaganego samobójstwa i eutanazji w imię prawa do życia! Lobby „kultury śmierci” ma odnieść decydujące zwycięstwo w największej dyskrecji. Ostateczny tekst zostanie przyjęty w najbliższych miesiącach. Nadal jest możliwe powstrzymanie tego manewru. Wesprzyj działania European Center for Law and Justice (ECLJ) - członka Europejskiej Federacji ONE OF US oraz podziel się tą informacją z innymi. Dlaczego jest to takie ważne? Komitet składający się z 18 ekspertów jest odpowiedzialny za napisanie oficjalnej interpretacji ustaleń Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych (1966 r.). Interpretacja ta, nazywana „komentarzem ogólnym”, ma poważną siłę oddziaływania na ustawodawców i krajowe jurysdykcje, a także moc „sądzenia” krajów członkowskich w odniesieniu do przestrzegania tego traktatu. Projekt dokumentu stwierdza, że dostęp do aborcji jest prawem zawartym w art. 6 wspomnianego traktatu, mimo iż stanowi on, że „każda istota ludzka ma przyrodzone prawo do życia. Prawo to powinno być chronione przez ustawę. Nikt nie może być samowolnie pozbawiony życia”. Tym samym projekt ten odmawia wszelkiej ochrony ludzkiego życia przed urodzeniem i wzywa 168 państw – stron Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych do legalizacji aborcji na żądanie. Komentarz nie stawia żadnych warunków czy limitu czasowego na „prawo” dostępu do aborcji, które powinno obowiązywać skoro tylko „noszenie ciąży może spowodować u kobiety poważny ból lub cierpienie”, czy to „fizyczne lub psychiczne”. Ponadto szkic dokumentu potępia – bez definiowania ich – ograniczenia narzucone przez prawo poszczególnych krajów, aby (po ich spełnieniu) otrzymać dostęp do „legalnej” aborcji, gdyż byłyby one „upokarzające lub nieracjonalnie uciążliwe".W projekcie stwierdzono również, że państwa mają obowiązek zapewnić młodzieży dostęp do metod antykoncepcyjnych jako środka służącego lepszej ochronie zdrowia kobiet przez ryzykiem, jakie może spowodować aborcja. W poprzedniej wersji „komentarza ogólnego” z 2015 r. uznano przynajmniej, że państwa mogą przyjąć działania mające na celu ochronę potencjalnego życia ludzkiego lub godność nienarodzonych dzieci. Jednak w marcu 2016 r. większość osób zasiadająca w Komitecie zdecydowała usunąć z tekstu jakiekolwiek odniesienia do dziecka, decydując  – w nawiązaniu do opinii jednego z członków, że wspominanie o prawie do życia płodu jest zbędne – że ludzkie życie rozpoczyna się w momencie narodzin! Trzeba pamiętać, że propozycja treści dokumentu nie odzwierciedla jednak przekonań wszystkich członków Komitetu. Dyskusje prowadzone w Komitecie pokazują, że jest wręcz przeciwnie! Projekt jest udziałem aktywnej mniejszości! Zatem istnieje możliwość zmodyfikowania go. Do czego jest przekonane ECLJ? Ten „komentarz ogólny” jest oczywistą próbą nałożenia przymusu na te państwa, które do tej pory odmawiały przyjęcia zobowiązań w zakresie dostępu i prawa do aborcji. Co więcej, te nowe „zobowiązania” są sprzeczne z treścią Traktatu oraz intencją państw, które ją podpisały i przyjęły. W 1947 r.  twórcy Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, na której oparł się Traktat z 1966 r. dyskutowali o początkach prawa do życia. Chociaż zaproponowano, by zagwarantować, że „każdy ma prawo do życia i integralności od momentu poczęcia niezależnie od kondycji fizycznej i psychicznej”, Chińska Republika Ludowa, wspierana przez Wielką Brytanię i ZSRR, utrzymywała, że aborcja powinna być akceptowana. Powszechna Deklaracja mogłaby by wówczas być odczytywana jako chroniąca ludzkie życie od poczęcia lub nie, jednak nigdy jako narzucająca legalizacji aborcji. Traktat, nawiasem mówiąc, zakazał kary śmierci dla ciężarnych kobiet z szacunku dla życia dziecka. Od tamtego czasu większość państw nieustannie odrzucała zachodnie próby przeforsowania powszechnego prawa do aborcji, zwłaszcza podczas konferencji na temat populacji, rozwoju i kobiet w Kairze i Pekinie. Obecny projekt  „ogólnego komentarza” sprzeciwia się zatem intencjom i zamiarom autorów Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych. Jest on również niezgodny z wieloma innymi traktatami międzynarodowymi. Jak logicznie można wyprowadzić prawo do śmierci z prawa do życia? Europejski Trybunał Praw Człowieka ogłosił już w 2002 r., że jest to niemożliwe. Jak można zignorować życie i człowieczeństwo nienarodzonego dziecka? Nawet Trybunał Europejski nigdy nie zadeklarował istnienia prawa do aborcji ani nie odmówił całkowicie człowieczeństwa nienarodzonemu dziecku oraz gwarantowanej mu przez to ochrony. Projekt ten ma kluczowe znaczenie, ponieważ zrzeka się przyznania istnienia człowieka przez narodzeniem, pozostawiając go bez ochrony przed aborcją i wszelkimi formami manipulacji i wyzysku, szczególnie biotechnologicznego. To również smutne odkrycie, że projekt niewiele mówi o ochronie kobiet, które chcą urodzić swoje dzieci, ani też o zdrowiu niemowląt, czy nawet o zobowiązaniu państw do zapobiegania aborcji. Projekt pokazuje krytyczny spadek ochrony prawa do życia. Wesprzyj działania ECLJ Jako organizacja pozarządowa posiadająca specjalny status konsultacyjny przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, ECLJ najpóźniej do 6 października złoży pisemne memorandum do Komitetu Praw Człowieka. Aby je wzmocnić, zachęcamy do wsparcia go poprzez złożenie swojego podpisu! ECLJ przekaże Komitetowi liczbę podpisów wspierających memorandum. Członkowie Komitetu, którzy są za prawem do życia, potrzebują naszego wsparcia i zachęty! Dziękujemy! http://www.citizengo.org/pl/90167-komitet-praw-czlowieka-onz-obecnie-zamierza-zmienic-definicje-prawa-do-zycia-w-miedzynarodowym?tc=fb&tcid=40268039  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną