Tylko człowiek wolny nie odbiera nikomu wolności

0
0
0
/

Medytacje ewangeliczne z dnia 27 września, Środa Łk 9,1-6. Jezus zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Mówił do nich: Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, tam pozostańcie i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim! Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie. Od Jezusa pochodzi moc. Nie od żadnego człowieka. Niektórzy ludzie dają sobie czasem prawo do rozeznawania nad innymi. Czy jednak rzeczywiście są to głosy od Trójcy Świętej? Czasem niektórzy doszukują się swojej wizji w drugim człowieku, a trzeba pokornie przyjąć, że jedynym prowadzącym każdego człowieka jest sam Bóg. Stąd podstawową drogą życiową są Sakramenty, a rozeznanie najpełniej dokonuje się w Sakramencie Pojednania. Właśnie podczas Spowiedzi Świętej, gdy jest ona naprawdę szczera, wchodzimy na drogą, w której już nic ze sobą nie bierzemy, żadnych zabezpieczeń. Ani pieniędzy, ani żadnej laski, ani torby podróżnej, ani chleba. Oddzielamy się od zabezpieczeń, ale nie po to aby sobie utrudniać życie lecz właśnie odwrotnie, aby wreszcie wyzbyć się fałszywych zabezpieczeń i zyskać doświadczenie prawdziwego bezpieczeństwa, to jest Miłości Boga. Mając w sobie Boga, Jego światłem rozeznajemy kiedy z kim pozostać, a kiedy trzeba po prostu strząsnąć proch z nóg i odejść. To jest niekiedy najtrudniejsze, ale znów musimy pamiętać, że nie jesteśmy Bogiem, że to On ma moc i On ma plan najlepszy z możliwych. Poczucie odpowiedzialności za innych jest niekiedy przejawem pychy. To trzeba widzieć, Duch Święty zawsze nam to pokaże, gdyż nie jesteśmy wolni od tej pokusy. Świadomość jej prowadzi do wolności, która płynie dla nas strugami podczas Spowiedzi Świętej. On daje moc i nie kto inny! Mając własną wolność, jesteśmy w stanie szanować wolnośc innych i ludzie prawdziwie czują się przy nas po prostu... wolni.

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną