Niezłomni na Święto Niepodległości dostaną Panteon

0
0
0
/

Na cmentarzu katolickim w Orłowie (woj. warmińsko - mazurskie) trwają ostatnie prace przy budowie Panteonu Żołnierzy Niezłomnych, który ma być uroczyście poświęcony 10 listopada, w przeddzień Święta Niepodległości. Panteon postawiono w kwaterze, gdzie od kilku lat spoczywają szczątki dziewięciu żołnierzy 3. Brygady Wileńskiej NZW. Polegli oni podczas bitwy stoczonej 16 lutego 1946 roku z NKWD i UB nieopodal wsi Gajrowskie.    Panteon ma powstać do końca października. Władzom mazurskiej gminy Wydminy, na terenie której leży Orłowo, udało się go zbudować głównie dzięki 156 tys. zł, które na ten cel przekazało gminie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wzniesienie Panteonu kosztowało w sumie prawie 200 tys. zł. Brakującą kwotę dołożył, ze swojego skromnego budżetu, wiejski samorząd, który wygospodarował też pieniądze na zorganizowanie szlaku edukacyjno-historycznego miejscami związanymi z 3. Brygadą Wileńską NZW. Jest on czynny od września tego roku.

Dowodzona przez kpt. Romualda Rajsa, ps. „Bury” 3. Brygada Wileńska Narodowego Zjednoczenia Wojskowego zimą 1946 roku, ścigana przez ogromną obławę NKWD, UB i MO, przeszła z terenu południowej białostocczyzny na Mazury. Nie udało się jednak, około 140 żołnierzom Niezłomnym, na tych wówczas odludnych terenach, ukryć. Obława sił komunistycznych dosięgnęła ich w okolicy wsi Gajrowskie. W obławie brało udział 1,5 tys. żołnierzy NKWD i funkcjonariuszy UB oraz MO. W nierównej walce zginęło, jak się szacuje, kilkunastu żołnierzy podziemia. Bitwę pod Gajrowskimi upamiętnia pomnik znajdujący się na obrzeżach Puszczy Boreckiej, postawiony ponad 20 lat temu, dzięki staraniom żyjących jeszcze wówczas członków NZW.

Według historyków straty 3 Brygady w bitwie pod Gajrowskimi byłyby jeszcze większe, gdyby nie działania oddziału rozpoznawczego dowodzonego przez zastępcę „Burego” ppor. Kazimierza Chmielowskiego ps. "Rekin", który pod wsią Jelonek powstrzymał część nadchodzącej obławy. Dzięki temu główne siły 3 Brygady mogły wyrwać się z okrążenia i ukryć w Puszczy Boreckiej. Jej rajd po terenie dawnych Prus Wschodnich trwał tydzień. Podczas niego Niezłomni m.in. zajęli Wydminy i wywiesili na ratuszu flagi z orłem w koronie, dzięki czemu przez krótki czas ta miejscowość była wolna i polska. Upamiętnia to stojący dziś w Wydminach pomnik.

Wkrótce po tej wyprawie na Prusy Wschodnie, 3 Brygada Wileńska NZW została rozwiązana. Jej dowódców „Burego” i „Rekina” UB aresztowało w roku 1948. Zostali oni skazani na śmierć podczas procesu pokazowego w Białymstoku. Do dziś nie znane jest miejsce ich pochówków. Natomiast szczątki dziewięciu poległych pod Gajrowskimi żołnierzy NZW pod koniec października 2014 roku, odnalazła w jamach grobowych na dawnym polu bitwy i ekshumowała, Fundacja Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Było to możliwe dzięki pomocy świadków, bowiem zaraz po bitwie polegli żołnierze NZW zostali pochowani przez mieszkańców Gajrowskich m.in. Emilię Gazdę i Stanisława Augustynowicza, których relacje posłużyły do odkrycia grobów.

Przy pochowanych ciałach Augustynowiczowie umieścili zapieczętowaną butelkę z zamkniętym w niej wizerunkiem św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Tą butelkę z wizerunkiem Świętej podczas prac ekshumacyjnych odkryto i wydobyto. Obrazek nie został naruszony zębem czasu, był w idealnym stanie. Przy szczątkach żołnierzy odnaleziono również inne dewocjonalia - medaliki, jeden z nich z wizerunkiem Matki Boskiej Kodeńskiej, oraz kryształowe serce z ukrytym w środku Różańcem.

W jamach grobowych odkryto również wiele innych przedmiotów m.in. liczne elementy polskiego wyposażenia wojskowego, guziki mundurowe, sprzączki, skórzane pasy i paski, latarkę.

Odnalezione szczątki 9 Niezłomnych, w lutym 2015 roku, zostały uroczyście pochowane, z wojskowym ceremoniałem, na cmentarzu katolickim w Orłowie. Na podstawie badań genetycznych do tej pory zidentyfikowano jednego z poległych pod Gajrowskimi - dowódcę 2. plutonu Pogotowia Akcji Specjalnej brygady ppor. Jana Boguszewskiego, ps. „Bitny”. Według historyków w bitwie pod Gajrowskimi zginął jeszcze jeden oficer - ppor. Włodzimierz Jurasow „Wiarus”, również plut. Józef Kupiec „Ryszard” i żołnierze o pseudonimach (ich nazwiska nie są znane) „Modrzew”, „Fala”, „Kwiat”, „Tęcza”, „Zawisza” i „Żandarm”.

Adam Białous

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną