Joachim Brudziński pogratulował polskiej policji i szefowi MSWiA za zabezpieczenie Marszu Niepodległości w Warszawie. Przy okazji wspomniał o Donaldzie Tusku.
Po raz kolejny wielkie brawa dla polskiej policji i ministra Błaszczaka za perfekcyjne zabezpieczenie Święta 11 listopada. Myślę, że Donald Tusk był bardzo zdziwiony, że na ulicach Warszawy bezpiecznie i nic nie płonie jak za czasów jego rządów — napisał Joachim Brudziński na Twitterze.
Przypomnijmy, że to właśnie za czasów rządów Donalda Tuska, uczestników Marszu Niepodległości masowo bito, gazowano i zatrzymywano, używano policyjnych prowokatorów, a nawet celowo podpalono wóz transmisyjny TVN i budkę pod rosyjską ambasadą, żeby zrzucić to na uczestników Marszu Niepodległości.