Dr Lucyna Kulińska: Obrońcom Birczy należy się najwyższy szacunek i cześć

0
0
0
/

„Obrońcom Birczy należy się najwyższy szacunek i cześć, szczególnie tym co oddali w jej obronie swoje młode życie, a kłanianie się przed kłamcami typu Wiatrowicz i jego szajka obrońców UPA to jakieś nieporozumienie!” napisała znana badaczka dziejów Kresów II RP dr Lucyna Kulińska na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych. Tymi słowami skomentowała wpis dr. hab.  Andrzeja Zapałowskiego zawierający opis "Ataku na Birczę w zeznaniach jednego z dowódców sotni". "Publikuję fragment protokołu przesłuchania (i jednocześnie oskarżenia) Włodzimierza Szczygielskiego „Burłaka” jednego z dowódców sotni UPA ze zbiorów IPN w Rzeszowie (posiadam poświadczone kopie)" napisał Zapałowski. … Cytat na dole strony : „…W dniu 6-7 stycznia 1946 r. na polecenie „Konyka” wspólnie z sotnią „Hromenki”, „Łastiwki” i „Jara” dokonał napadu zbrojnego na miasteczko Bircza pow. Przemyśl, który to napad miał na celu zlikwidowanie placówki WP, UB i MO, spalić miasto, jak również wystrzelać cywilną ludność, która rzekomo współpracowała z WP i UB na niekorzyść UPA. Szczygielski razem ze swoją sotnią uderzył na miasto od strony wschodniej, dając rozkaz strzelać swoim ludziom do żołnierzy WP i nacierać na nich, skutkiem czego wywiązała się 3-godzinna strzelanina, w czasie której wystrzelił do żołnierzy WP około 90 sztuk naboi, z posiadanego wówczas automatu PPS. Skutkiem czego zabitych zostało kilkudziesięciu żołnierzy WP. Poczem wycofując się Szczygielski dał rozkaz spalić około 10 zabudowań, skutkiem czego w płomieniach poniosło śmierć kilka osób oraz zabrać z bunkrów wojskowych mundury i inne rzeczy, a następnie ze zebranym łupem wycofał się do Grąziowej, nie osiągając zamierzonego celu, gdyż uniemożliwił go silny kontratak ze strony WP…”

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną