Luter i rewolucja protestancka

Jesteśmy świadkami wydarzenia historycznego, którego wagę odsłonią nadchodzące miesiące, ponieważ w roku świętowania reformacji – jej 500-lecia – ukazanie się filmu w doskonałej reżyserii i wg scenariusza Pana Grzegorza Brauna pt. „Luter i rewolucja protestancka” jest pójściem w ślady najlepszych dzieci Kościoła katolickiego, które bronią prawdy o Bogu i Kościele świętym. Tego się nie da ukryć pod korcem... Fundacja Osuchowa zebrała środki na produkcję filmu dokumentalnego, który ludziom dobrej zrobi porządek w myśleniu o Lutrze i rewolucji protestanckiej.

Poznanie prawdy o wydarzeniu i o osobie jego sprawcy to prawdziwe oczyszczenie umysłu z mitów, które propaganda antykatolicka ukuła na rzecz ideologizacji Europy i świata herezją luterańską.

Premiera filmu odbyła się w Warszawie w Pałacu Kultury i Nauki w dniu 12 listopada 2017 r. Szczęśliwie można było również kupić płytę DVD z filmem, by móc go ponownie i wielokrotnie obejrzeć, przemyśleć i polecić wszystkim szukającym prawdy, głodnym prawdy ukazanej przez najlepszych biografów Lutra na świecie, historyków, filozofów z ks. prof. Tadeuszem Guzem – genialnym znawcą źródłowych tekstów Lutra i Almą von Stockhausen. Film jest wielkim dziełem; pracą zbiorową przeprowadzoną pod genialnym okiem reżysera, który wykonał tytaniczną pracę na rzecz prawdy, zapraszając do udziału w filmie – dokumencie -  wybitne osobistości świata nauki oraz utalentowanych artystów obrazu i dźwięku. Film „Luter i rewolucja protestancka” to brylant kultury wielkich aspiracji. Zwiastun nadchodzącej wiosny Kościoła, która musi nadejść po śmierci mitu o protestantyzmie.

- „Świat protestancki jest światem godnym najgłębszego i miłosiernego pożałowania. Dlaczego?” - pyta retorycznie ks. prof. Tadeusz Guz, zaś cały film pokazuje argumenty potwierdzające tę gorzką refleksję.

- „Nigdy nie mówię o protestanckiej reformacji jako o reformie, bo to była rewolucja, prawdziwa rewolta, czyli bunt przeciwko panującemu porządkowi teologicznemu. A ten porządek określał cały ład w kulturze i w polityce” - wyjaśnia Michael Voris – publicysta.

- „Gdy moje dzieci pytają mnie czym była reformacja, to po prostu tłumaczę im, że królowie postanowili okraść Kościół. Król przywłaszczył sobie wszystko, co należało do Kościoła. Zdetronizował papieża i sam postawił się na jego miejscu.” - wyznaje Ragnhild Aadland Høen z Norwegii.

- „Moja rodzina ze strony matki jest ewangelicka, i babcia kiedyś powiedziała: teraz w końcu sama chcę przeczytać pisma naszego ojca w wierze. Tak więc moja babcia zapoznała się z pismami Lutra i powiedziała: Wielkie Nieba, muszę natychmiast stać się katoliczką […] to jest przecież jakieś szaleństwo. To Bóg ma być zły, a nie my?” - wspomina filozof i biograf Lutra prof. Alma von Stockhausen – Niemka.

Marcin Luter zostaje ranny w pojedynku - zakazanym przez prawo – po czym przy kobiecie, z którą ma dzieci pozamałżeńskie dochodzi do zdrowia... Będąc człowiekiem porywczym i zmysłowym wdaje się w kolejny pojedynek, w którym zadaje śmiertelny cios, a następnie ucieka przed karą śmierci, kryje się w klasztorze szukając w nim azylu, bowiem wymiar sprawiedliwości respektował klasztorne prawo azylu… Jego koledzy nie rozumieją tej decyzji – wszak ma dzieci z konkubiną i nie ma powołania… był to jednak punkt zwrotny w życiu Lutra i początek tworzenia legendy człowieka, który rozbił fundamenty cywilizacji chrześcijańskiej, w której jedna była wiara i wizja świata. Przyjmując święcenia kapłańskie, nie mając powołania – twierdzi Roberto de Mattei –  w jego umyśle powstaje idea, iż prawo moralne dane od Boga człowiekowi jest prawem niewykonalnym… Stąd jego przeświadczenie o zniewolonej woli odbierające człowiekowi jego możliwości wyboru dobra i czynienia dobra i unikania zła… Tragicznie upiorna koncepcja Boga i człowieka u Lutra jest zaczynem wszystkich późniejszych ideologii i totalitaryzmów. Film Grzegorza Brauna o tym opowiada i demaskuje zakłamanie wokół osoby i rewolucji Lutra...

Warto ten film wyświetlać w parafiach, szkołach, zakonach, seminariach – i gdzie tylko się da, by z czystym sumieniem można było powiedzieć, że nasze pokolenie znające prawdę – zachowało się jak trzeba, ratując dusze własne i tych, którzy tragicznie pobłądzili podążając za rewolucją religijną Marcina Lutra.

Dr Aldona Ciborowska