Czołowy „moralista” w PE uwikłany w aferę rajów podatkowych

0
0
0
/

1. Wczoraj popularny portal Politico Europe zamieścił artykuł, z którego wynika, że szef frakcji liberałów w Parlamencie Europejskim i były premier Belgii Guy Verhofstadt jest uwikłany w aferę „Paradise Papers”, czyli kolejną odsłonę afery rajów podatkowych.

  Okazuje się, że Guy Verhofstadt zasiadał w latach 2010-2016 w Radzie Dyrektorów belgijskiej spółki Exmar, która posiadała także zarejestrowaną na Bermudach spółkę córkę Exmar Offshore, a ta ostatnia jak można się domyślać służyła do tzw. optymalizacji podatkowej dotyczącej całej grupy spółek funkcjonujących pod tą nazwą.   Jak wynika z raportów rocznych Exmar, Verhofstadt zarabiał za zasiadanie w Radzie Dyrektorów około 60 tysięcy euro rocznie i musiał wiedzieć, że grupa spółek pod tą nazwą, stosuje optymalizacje podatkowe przenosząc dochody do rajów podatkowych.   Skutki działań podejmowanych przez Exmar Offshore były, bowiem uwzględniane w skonsolidowanych sprawozdaniach finansowych i Verfhofstad zasiadający w Radzie Dyrektorów takie sprawozdania zatwierdzał.   Zresztą kierujący grupą Exmar prezes Nikolas Saverys pośrednio potwierdza, że tak było, ponieważ powiedział autorowi tekstu w Politico Europe, „że obowiązkiem dyrektora lub menedżera firmy jest znalezienie optymalnej ścieżki opodatkowania”.   2. Rzeczywiście kierujących firmami ich właściciele (akcjonariusze), rozliczają nie tylko sukcesów w zakresie rozwoju, z wysokości zysku, ale często także z tzw. optymalizacji podatkowej, ale zasiadający w Radzie Dyrektorów Exmaru Verhofstadt to nie tylko biznesmen, ale przede wszystkim osoba publiczna, poseł do Parlamentu Europejskiego, ba szef czwartej, co do wielkości frakcji liberałów (ALDE).   Od kilku lat z reguły po każdym kolejnym wybuchu afery związanej z rajami podatkowymi, Parlament Europejski przeprowadza debaty na ten temat, podczas których wszystkie frakcje polityczne potępiają ten proceder i domagają się od Komisji Europejskiej podjęcia zdecydowanych działań, które by go ukróciły.   Taka debata odbyła się ostatnio w połowie listopada na temat tzw. Paradise Papers, który okazał się już 4-czwartym z kolei skandalem podatkowym w ciągu ostatnich kilku lat funkcjonowania systemu podatkowego dotyczącego przedsiębiorców w Unii Europejskiej.   3. Przypomnijmy, że wcześniej dziennikarze śledczy ujawnili tajemnice podatkowe związane z aferami Lux Leaks, Panama i Bahama Papiers, a ostatnio także Paradise Papiers, i to z tej ostatniej afery pochodzą informacje Politico Europe dotyczące Verhofstadta.   W ramach ostatniej debaty w PE komisarz d/s finansowych UE Pierre Moscovici podkreślił, że Komisja Europejska dąży do zdecydowanej poprawy w zakresie przejrzystości pośredników (banków, firm prawniczych), dotyczącej osiągania dochodów, precyzyjnej sprawozdawczości w rozbiciu na poszczególne kraje, w których firmy osiągają dochody, wreszcie do publikacji listy tzw. rajów podatkowych.   Frakcja liberałów Verhofstadta domagała się przyspieszenia tych wszystkich działań przez KE, a teraz okazuje się, że jej szef aprobował działania firmy Exmar, gdzie zasiadał w Radzie Dyrektorów, do tzw. optymalizacji podatkowej z wykorzystaniem raju podatkowego na Bermudach.   4. Verhofstadt próbuje te doniesienia bagatelizować, jego rzecznik nawet określił te zarzuty w Politico Europe, jako bezpodstawne, ale nie można przejść nad tym do porządku dziennego i przewodniczący PE, będzie musiał tę sprawę skrupulatnie zbadać.   Człowiek, który jednocześnie bierze pieniądze od firmy, która unika płacenia podatków w Europie, nie może być wiarygodnym reprezentantem interesów obywateli Europy, którzy są w ten sposób okradani.   To klasyczny konflikt interesów, w tym szczególnie oburzający, bo człowiek, który aprobuje „okradanie” Europejczyków i jednocześnie publicznie mieni się ich reprezentantem w Parlamencie Europejskim.
  Zbigniew Kuźmiuk

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną