Ks. prof. Chrostowski: Osiem błogosławieństw

0
0
0
/

Prostactwo protestantów głoszących dosłowne odczytanie Biblii i odrzucających wielowiekowy kapitał wiedzy zawartej w nauczaniu Kościoła katolickiego, poprzez przykład analizy treści ośmiu błogosławieństw, jest doskonale ukazany w wydanej nakładem wydawnictwa Biały Kruk, pracy księdza profesora Waldemara Chrostowskiego „Osiem błogosławieństw”.
Tekst ośmiu błogosławieństw, choć powszechnie znany, bez wiedzy biblistycznej może być odczytany wbrew temu co w rzeczywistości nauczał Jezus Chrystus. Dopiero kapitał wiedzy pozwala dostrzec całe i prawdziwe przesłanie Pana Naszego.
Praca księdza profesora Chrostowskiego to bardzo przystępny, edukacyjny tekst przybliżający katolikom fundamenty ich wiary. Ważny w czasach, gdy wielu nie dba o poznanie własnej wiary i przez to naraża się na bezbronność wobec plugawych nauk protestanckich heretyków.
Swoją pracę ksiądz profesor Chrostowski rozpoczyna bardzo ważną informacją o narodowotwórczej funkcji religii. Na Synaju „Bóg objawił Mojżeszowi swoją wolę i dzięki darowi dziesięciu przykazań sprawił, że lud hebrajskich niewolników (…) stał się świadomym swojej tożsamości narodem”. Dziś „chrześcijaństwo, wypełniając uniwersalne powołanie Izraela, obejmuje całą ludzkość”.
Dekalog objawiony na Synaju to religijne i etyczne minimum zabezpieczające człowieka przed nieporządkiem i zepsuciem moralnym, „podstawowe i niezbywalne obowiązki wobec Boga, innych ludzi, świata oraz samego siebie”.
Osiem błogosławieństw to „sedno działalności i nauczania Jezusa”, kluczowy program religijny i moralny, doskonalsza od objawienie z Synaju droga do zbawienia, drogowskaz urzeczywistniania prawdziwej wolności dzięki któremu człowiek osiąga szczęście, zachęta do wybierania większego dobra, „ideał do którego należy dążyć”.
Pierwsze błogosławieństwo „błogosławieniu ubodzy w duchu” mówi o ubogich w duchu czyli otwartych na Boga, na zbawcze działanie łaski Boga, której nieustannie potrzebujemy tak jak ubodzy nieustannie potrzebują wsparcia. Ubogi w duchu o człowiek pokorny, który odrzucił pychę i złudę samowystarczalności. Ubodzy duchem są wzorem oddania i zaufania Bogu, pokory (jak Matka Boska). Dodatkowo w sytuacji zniewolonego narodu, w którym tylko kolaboracja zapewniała majątek, ubóstwo było dowodem na niekolaborowanie z okupantem.
Drugie Błogosławieństwo „błogosławieni którzy się smucą” nie dotyczy smutku wynikającego z utraty nadziei i gniewu na Boga (taki smutek nie daje błogosławieństwa). Zły jest smutek będący następstwem zepsucia i gniewu, taki smutek oddala od Boga i ludzi, popycha do złych czynów. Dobry jest smutek uświadamiający nam nasze grzechy i skłaniający nas do nawrócenia, który otwiera na Boga i jego miłosierdzie. Dobry jest smutek wobec losu tych którzy odrzucają zbawienie.
Trzecie błogosławieństwo „błogosławieni cisi” dotyczy cichych: łagodnych, uprzejmych, delikatnych, życzliwych i skromnych. Złymi są ci którzy narzucają swoją wolę innym. Cichymi są też spragnieni Boga, pobożni, pokładający ufność w Bogu. Cichość polega na naśladowaniu Jezusa, w tym na publicznym i kierowanym do wielu głoszeniu Ewangelii. Być cichym oznacza naśladowanie Jezusa, polega na całkowitym zawierzeniu Bogu i w przekonaniu, że nie ma siły, która obaliła by Boże plany. Cichość to postawa odmienna od blichtru, splendoru, przepychu, hedonizmu, dążenia do realizacji niezdrowych pragnień kosztem innych.
„Cichość nie oznacza tchórzliwego lub wygodnego milczenia, ponieważ w wielu sytuacjach trzeba odważnie zabierać głos”. Cichość to przeciwstawianie się złu, ale nie odpłacanie złem na zło. Wierność Jezusowi to wrażliwość na krzywdy, które dotykają innych (milczących w cierpieniu). By być wiernym Jezusowi, nie należy „się poddawać, lecz wytrwale urzeczywistniać wole Boga”.
Czwarte błogosławieństwo „błogosławieni łaknący i pragnący sprawiedliwości” odwołuje się do klasycznej formuły, mówiącej, że sprawiedliwością jest oddanie każdemu tego co się jemu słusznie należy. Katolik musi łaknąć sprawiedliwości niezależnie czy ma w tym interes czy nie, oraz ma obowiązek zwalczać wszelką niesprawiedliwość. „Miarę sprawiedliwości stanowi wierność wobec Boga i Jego świętej woli”. Przestrzeganie Bożych przykazań chroni przed „egoizmem, chciwością i pychą”. „Sprawiedliwość człowieka oznacza, naśladowanie Boga, którego łaska i miłosierdzie są przeznaczane dla całej ludzkości”. Sprawiedliwość to postępowanie zgodne z nauką Boga wbrew własnym subiektywnym przemyśleniom.
Piąte błogosławieństwo „błogosławieni miłosierni” dotyczy miłosierdzia, które nie jest tylko litością, ale także współczuciem, empatią. Wzorem miłosierdzia jest Jezus. Miłosierdzie praktykujemy wobec wszystkich będących w potrzebie ciała lub ducha. Owocem miłosierdzia jest przebaczanie, bo gdy nie ma przebaczania to: „pleni się żądza odwetu i zemsty, niszcząca najpierw tego, kto pozwala, by się w nim zadomowiła”. Przebaczanie umożliwia „proces uleczenia człowieka, wspólnoty i społeczeństwa”. Brak miłosierdzia obraza Boga.
Szóste błogosławieństwo „błogosławieni czystego serca” dotyczy tych, którzy poszukują Boga. „Nieczystość, zwłaszcza gdy zżera tkankę społeczną, psuje i niszczy więzi między ludźmi, bo sprzyja panoszeniu się i bezkarności zła oraz pogardy wobec człowieka”. Czyste serce pozwala: służyć ludziom, i szanować piękno stworzenia.
Siódme błogosławieństwo „błogosławieni którzy wprowadzają pokój” przypomina, że katolik musi działać na rzecz pokoju i sprawiedliwości. Pokój ducha „pomaga żyć godnie i przetrwać wszystko, co trudne”. Hebrajskie słowo szalom oznacza zdrowie, integralność wspólnoty, zadowolenie i satysfakcje, powodzenie i sukces, zdrowie i przyjemność.
„Przyczyną najgorszych występków przeciwko pokojowi jest aroganckie odrzucenie Boga”. Pokój z Bogiem osiąga się poprzez dążenie do Boga i wierność Bogu, poprzez czynienie dobra.
Jezus zjednoczył pogan i Żydów w Kościele katolickim, zakończył rozdarcie między nimi. By osiągnąć globalny pokój trzeba ewangelizować, by zjednoczyć wszystkich w Jezusie – taka jest rola nas wszystkich, Kościoła. Jezus jest fundamentem pokoju, więc by osiągnąć pokój należy się otworzyć na Jezusa.
Ósme błogosławieństwo „błogosławieni, którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości” dotyczy tych, którzy cierpią prześladowania z powodu wierności Bogu., tych których cierpienia nie odwiodły od Boga (podobnie jak Hioba). Za wierność Bogu zawsze należy płacić cierpieniem ze strony prześladowców, takie cierpienie jest stałym wyznacznikiem losów chrześcijan. Wzorem dla cierpiących jest zawsze wierny Ojcu Jezus.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną