Stosowanie hormonalnej antykoncepcji zwiększa prawdopodobieństwo popełnienia samobójstwa, niekiedy nawet je potraja – wynika z najnowszych badań, których wyniki opublikowano w „American Journal of Psychiatry”. Badanie zatytułowane „Związki hormonalnej antykoncepcji z próbami samobójczymi i samobójstwami” zostało przeprowadzone przed duńskich badaczy. Okazuje się, że najbardziej niebezpieczną pod tym względem formą antykoncepcji jest plaster hormonalny – kobiety go stosujące wykazały największą skłonność do samobójstw i prób samobójczych. Na drugim miejscu znajduje się spirala dopochwowa, na trzecim zaś – tabletka antykoncepcyjna. „Badania wykazały, że nastolatki są bardziej skłonne odbierać sobie życie niż starsze kobiety stosujące tę samą formę antykoncepcji” stwierdzają eksperci. Jak wskazują badacze, antykoncepcja hormonalna „zwiększa wpływ dodatkowych czynników, które mogą powodować zmiany nastroju”. Tłumaczą to tym, że „wiek dojrzewania charakteryzuje się wewnętrznymi zmianami hormonalnymi i zmienia zewnętrzne kulturowe i społeczne potrzeby”, dlatego też dziewczynki w tym okresie będą bardziej podatne na skutki uboczne hormonalnej antykoncepcji. W skład próbnej grupy wchodziły „jedynie dziewczęta w wieku 15 lat, które nigdy wcześniej nie używały antykoncepcji”. W badaniach odnotowano, że inicjacja relacji seksualnej w tej grupie kobiet mogła stanowić czynnik prowadzący do tendencji samobójczych. Jednakże, jak podkreślano, „aktywność seksualna nie wydaje się być ważnym czynnikiem zakłócającym związek między stosowaniem hormonalnej antykoncepcji i próbami samobójczymi, bądź samobójstwami”. „Hormonalna antykoncepcja może mieć bezpośredni wpływ na neuroprzekaźnik i system podwzgórze-przysadka-nadnercza biorący udział w regulacji stresu oraz neurobiologię zachowania samobójczego” napisali autorzy. Zgromadzone przez nich dane „pokazują wyraźnie gwałtowny wzrost liczby prób samobójczych po rozpoczęciu stosowania hormonalnej antykoncepcji”. Źródło: LifeSiteNews Fot. Pixabay