Zaufaj Bogu, a wówczas...

0
0
0
/

Medytacje ewangeliczne z dnia 18 grudnia 2017 rok, (Mt 21,23-27). Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu z pytaniem: Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę? Jezus im odpowiedział: Ja też zadam wam jedno pytanie; jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi? Oni zastanawiali się między sobą: Jeśli powiemy: z nieba, to nam zarzuci: Dlaczego więc nie uwierzyliście mu? A jeśli powiemy: od ludzi - boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka. Odpowiedzieli więc Jezusowi: Nie wiemy. On również im odpowiedział: Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię. Jezus nie odpowiada na pytania ludzi, którzy tak naprawdę wcale nie szukają prawdy i odpowiedzi, a raczej zadają Mu pytania tylko po to, by pochwycić Go na odpowiedzi. Arcykapłani i starsi ludu – jak mało było w nich wiary w słowa, cuda i znaki jakie czynił Jezus. My także czasem przypominamy takich ludzi. Tymczasem wiara jest łaską daną tym, którzy szczerze poszukują i są otwarci na prawdę. Ponadto i my pytamy nieraz Boga: „jakim prawem to czynisz” – kiedy dosięgają nas różne cierpienia. Jeśli nie wierzymy, że Jezus jest Bogiem to nawet jeśli odpowiedziałby na wszystkie nasze pytania i tak byśmy nie uwierzyli. „Więc i ja wam nie powiem jakim prawem to czynię” – odpowie Jezus. Zamiast zadawać Bogu pytania wystarczy zaufać. Człowiek mówi do Boga: „pokaż mi, a ja Ci zaufam”. Bóg mówi „zaufaj, a ja ci pokażę”...

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną