W dniu 20 stycznia 1949 r. na IV zjeździe Związek Literatów Polskich w Szczecinie zgromadzeni pisarze, prozaicy oraz krytycy literaccy przyjęli za
obowiązujący w literaturze tzw. "realizm socjalistyczny". Z czasem ów socrealizm miał "zabić" malarstwo i muzykę. W zjeździe szczecińskim uczestniczył równie prozaik i poeta Tadeusz Borowski.
27 czerwca 1951 roku przemawiał na drugim, rozszerzonym plenum Zarządu Głównego Związek Literatów Polskich, poświęconym literaturze dla dzieci i młodzieży. Dzień wcześniej urodziła mu się córeczka. 3 lipca 1951 o godzenie 18.35 zmarł. Miał zaledwie 29 lat. W spekulacjach na temat przyczyn jego śmierci wymieniane jest rozczarowanie komunizmem - wszak niewiele wcześniej został zmuszony do złożenia samokrytyki. Niektórzy twierdzą, że było to pierwsze po 1945 symboliczne samobójstwo.
Według założeń plenum Zarządu Głównego Związek Literatów Polskich z dnia 20 stycznia 1949 wszystkie dziedziny sztuki służyć miały budowie systemu socjalistycznego. Na dalszy plan zeszły walory artystyczne, ustępując miejsca bezwstydnej propagandzie.Podobny model był po 1945 roku wielokrotnie powielany.
Założony w 1920 r. przez Stefana Żeromskiego Związek Zawodowy Literatów Polskich (ZZLP), zmienił nie tylko nazwę, ale i funkcję. Od 1949 nazwa ZZLP została uproszczona do ZLP – Związku Literatów Polskich). ZLP był odtąd nie tylko związkiem twórczym, ale także służył zbrodniczej ideologii.
Na czele ZLP stanął komunista Leon Kruczkowski. Na usługi propagandy swoje pióra oddali wówczas m.in.: Julian Tuwim, Adam Ważyk, Julian Przyboś, Stanisław Jerzy Lec, Wisława Szymborska, Konstanty Ildefons Gałczyński, Mieczysław Jastrun, Antoni Słonimski, Witold Zalewski, Jerzy Putrament, Tadeusz Konwicki, Władysław Machejek, Wojciech Żukrowski, a także wielu innych, którym należałoby poświęcić odrębne rozważania.
ZLP reaktywowany w 1944 roku pod hasłem „twórczego zrzeszenia” miał z organizacją tworzona wedle koncepcji Żeromskiego tylko nazwę. W roku 1939, po wkroczeniu Armii Czerwonej do Lwowa, prezes Ostap Ortwin ochoczo zgodził się na tzw. „deklarację lojalności wobec wojskowych władz sowieckich”, warunkując, że dotyczy to bliżej nieokreślonego "rozstrzygnięcia sporów terytorialnych polsko-sowieckich na kongresie pokojowym”. Innymi słowy: typowa deklaracja tchórza.
Niektórzy historycy literatury nazywają dzień 20 stycznia 1949 roku dniem haniebnej „aneksji” ZLP, związanej praktycznie z jednomyślnym przekształceniem go z organizacji artystycznej w polityczną.
Nawet w drugiej dekadzie XXI temat prawdziwego oblicza ZLP w ujęciu historycznym oraz ideologicznym jest nadal tematem tabu, coraz częściej bagatelizowanym przez media -nawet te, które ponoć specjalizują się w tematyce literackiej oraz kulturalnej.
Źródło: publikacje IPN,
T. Drewnowski,
Ucieczka z kamiennego świata, Warszawa 1972
Autorka jest również literaturoznawcą (nie literaturoznawczynią!), specjalizuje się w komparatystyce literackiej oraz historii poezji polskiej XIX i XX wieku.
Uważa, że nowomowa feministyczna eksplorująca na siłę formy żeńskie w świecie nauki obraża godność prawdziwej kobiety.