Paweł Kukiz odpowiada na list Kai Godek, pouczając ją, że są sprawy istotniejsze od życia nienarodzonych dzieci

0
0
0
/

Paweł Kukiz na list w którym Kaja Godek apeluje do niego o głosowanie za zakazem aborcji eugenicznej odpowiedział również publicznie na jednym z portali społecznościowych. W swym liście Paweł Kukiz stwierdził, że jest „zwolennikiem ochrony życia poczętego”. „Płód nie jest dla mnie zlepkiem komórek ale początkiem Człowieka" napisał. Jednak jak zadeklarował Paweł Kukiz jest on „również orędownikiem obrony godności tych JUŻ Narodzonych. Godności niepełnosprawnych (często bardzo mocno) dzieci, godności ich Matek, które do końca życia oddają całe siebie, całe swe życie i marzenia, by opiekować się swoimi niepełnosprawnymi dziećmi. Ochrony godności tych, którzy przez polityków skazani zostali na życie na marginesie, w nędzy i zapomnieniu, bo to nie jest istotny dla nich elektorat". Taka deklaracja to przeciwstawienie przez Pawła Kukiza interesów nienarodzonych dzieci interesom już urodzonych niepełnosprawnych. Zdaniem Pawła Kukiza „są priorytety, (...) a tymi priorytetami są JUŻ ŻYJĄCY. A nazywając rzeczy po imieniu – WEGETUJĄCY". W dalszej części posta Paweł Kukiz opisał trudną sytuację materialną osób niepełnosprawnych i ich rodzin, oraz działania klubu Kukiz na rzecz podwyższenia świadczeń socjalnych. Zapewne ten opis służy Pawłowi Kukizowi po to by uzasadnić prawo matek do uniknięcia cierpień spowodowanych opieką nad niepełnosprawnymi dziećmi. Szkoda tylko, że Pawłowi Kukizowi zabrakło odwagi, by powiedzieć szczerze, że jest zwolennikiem mordowania chorych dzieci, bo koszty opieki nad nimi są za duże. Podobne opory przed szczerością mieli w Niemczech narodowi socjaliści, którzy utajnili przeprowadzenie akcji zabijania chorych i niepełnosprawnych w ramach akcji T4. Swój post Paweł Kukiz kończy złośliwie proponując Kai Godek, by wraz „ze swoją Fundacją użyła wszystkich sił i środków, aby wraz z Kukiz'15 wpłynąć na PiS", by wprowadzić proponowane przez Kukiz formy pomocy dla urodzonych niepełnosprawnych. Zdaniem Pawła Kukiza „kiedy już te niesprawiedliwości zlikwidujemy to powrócimy do dyskusji o zaostrzeniu ustawy o aborcji" (co ewidentnie może oznaczać, że po załatwieniu postulatów Kukiza, Kukiz nie poprze zakazu aborcji)". W klasycznie lewicowej narracji Paweł Kukiz zakończył swoją odpowiedź na list Kai Godek stwierdzeniem, że „naprawdę, łatwo jest krzyczeć "brońmy życia poczętego" ale znacznie trudniej obronić to, które już trwa. W blokowiskach, anonimowo, pod ziemią, w trwodze, poczuciu odtrącenia, braku pewności jutra i poniżeniu" i bluźnierczą w ustach zwolennika kompromisu aborcyjnego formułą „z Panem Bogiem". W komentarzach do swojego wpisu Paweł Kukiz dodał, że on i jego środowisko chce „zadać pytanie, czy Pani Kaja pracuje w Fundacji pro publico bono czy też dostaje honoraria, które umożliwiają jej zatrudnienie opiekunki nad swoim niepełnosprawnym dzieckiem w czasie, gdy prowadzi (Pani Kaja) działalność fundacyjną". Stanowisko Pawła Kukiza popierające kompromis aborcyjny to jedna z wielu przyczyn dla których polscy patrioci i katolicy nie mogą popierać jego środowiska. Ciekawe, czy z racji na popieranie kompromisu aborcyjnego Prawica RP Marka Jurka wejdzie w koalicje z Kukizem? Przykład byłego kolegi Marka Jurka z ZChN Stefana Niesiołowskiego pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych.  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną