Brytyjski biznes domaga się wyjścia z UE

0
0
0
/

Wszystko wskazuje na to, że Wielka Brytania jednak opuści struktury UE - domaga się tego już nie tylko społeczeństwo, lecz również wielki biznes, który otwarcie stwierdza, że członkostwo we wspólnocie hamuje rozwój gospodarczy kraju.

 

Dr Nigel Wilson stojący na czele brytyjskiego giganta ubezpieczeniowego Legal & General w rozmowie z "Daily Mail" oświadczył, że jeżeli nie uda się wynegocjować zmian traktatowych, Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską, gdyż wpłynie to korzystnie na jej gospodarkę. Podkreślił, iż brytyjska gospodarka została odstawiona na boczny tor, natomiast na pierwszy plan wysunął się interes federacyjny, zupełnie nietożsamy z brytyjskim.

 

- Opuszczenie Unii Europejskiej nie będzie tak bardzo katastrofalne w swoim scenariuszu, jak się to próbuje przedstawiać - stwierdził Wilson. Jego zdaniem polityka Londynu zbyt bardzo koncentruje się na UE, a za mało na światowych rynkach, co prowadzi do spowolnienia wzrostu gospodarczego kraju.

 

Dodał, iż unijne dyrektywy są dla brytyjskich firm jeżeli nie zabójcze, to w każdym razie bardzo kosztowne - jego przedsiębiorstwo tylko na jednej dyrektywie straciło 150 mln funtów, gdyż doprowadziła ona do zwiększenia kosztów inwestycji firm ubezpieczeniowych w infrastrukturę.

 

Stanowisko Wilsona podzielają również inni znaczący biznesmeni, jak Simon Wolfson (szef firmy Next) oraz John Caudwell, stojący na czele Phones4U, dla których stawiane przez Brukselę wymagania są poważnym utrudnieniem w prowadzeniu działalności gospodarczej. Z kolei milioner Peter Hargreaves oświadczył, że Wielka Brytania powinna opuścić unię, niezależnie od tego, czy udałoby się wypracować korzystne dla kraju zmiany traktatowe. W jego ocenie pozostawanie we wspólnocie to pozwalanie na to, aby biznes był dławiony przez "głupie regulacje, wydumane przez biurokratów".

 

Takich głosów tak wśród rekinów brytyjskiej gospodarki, jak również średnich i drobnych przedsiębiorców pojawia się zdecydowanie więcej. Wszystko wskazuje na to, że rząd w Londynie będzie musiał przychylić się do tego głosu, niezależnie od tego, kto wygra najbliższe wybory.

 

Karolina Maria Koter

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną