Niemcy: dopuszczono protestantów do Komunii Świętej. Czy Niemcy torują drogę?

0
0
0
/

Po raz kolejny niemieccy biskupi odcinają się do dotychczasowego nauczania Kościoła. Powołują się na "Amoris laetitia" dopuszczając protestantów do Komunii Świętej. Niemcom chodzi jednak nie tylko o Kościół w ich kraju, ale o rewolucję w Kościele powszechnym. W sierpniu 2017 roku „nie” dla interkomunii wypowiedział arcybiskup Berlina Heiner Koch, podnosząc problem nieprzekraczalnych różnic teologicznych między katolikami a protestantami.  Przestrzegał  zarazem przed wkraczaniem przez Niemców na drogę, którą nie idzie Kościół powszechny. We wrześniu 2017 roku  kardynał  Rainer Maria Woelke, stwierdził jednoznacznie, że interkomunia jest najzwyczajniej w świecie „niemożliwa” - i to nie tylko ze względu na różne rozumienie Eucharystii przez protestantów, ale także w związku z odmienną w Kościele i wspólnotach ewangelickich eklezjologię i chrystologię. Episkopat Niemiec na tegorocznym zebraniu plenarnym w Ingolstadt uznał, że „w niektórych przypadkach” małżeństwa mieszane mogą wspólnie przystępować do Stołu Pańskiego. W marcu 2017 roku  arcybiskup Bambergu Ludwig Schick po zebraniu plenarnym episkopatu powiedział mediom, że temat interkomunii był „żywo dyskutowany” i biskupi „przygotowują dokument, który będzie wiążący”. Schick mówił wprost, że katolicy i protestanci „chcą wspólnoty Eucharystii”, w ten sposób dając wyraźny sygnał, że dokument będzie przełomem. W styczniu 2017 kardynał Walter Kasper  w przemówieniu wygłoszonym w niemieckim Coburgu zapowiadał rychłe pojednanie z protestantami. Wcześniej, w grudniu roku 2016, Kasper w rozmowie z włoskim „Avvenire” zapowiedział bez cienia wątpliwości, że „w pewnych przypadkach” katolicy i protestanci będą wspólnie przyjmować Komunię Świętą. Prawo kanoniczne rzeczywiście dopuszcza udzielanie Komunii Świętej protestantom  wówczas, gdy „istnieje niebezpieczeństwo śmierci” lub zachodzi „inna poważna konieczność”, ale pod pewnymi warunkami. Wiosną 2017 roku na portalu katolisch.de  ukazał się obszerny wywiad z  teologiem, profesorem Thomasem Schüllerem z Monastyru. Wywiad ten zasługuje dziś na szczególną uwagę i przypomnienie. Schüller argumentował mianowicie, że katolicko-protestanckie małżeństwa odczuwają niemożność wspólnego przystępowania do Komunii Świętej jako fakt „duchowo dręczący”. Niemiecki episkopat przyjął dokładnie ten punkt widzenia, jaki zaprezentował Schüller. W komunikacie po tegorocznych obradach uzasadniano decyzję o „otwarciu” Komunii „palącym głodem małżonków”, którego niezaspokojenie mogłoby „stanowić niebezpieczeństwo dla małżeństwa i wiary”. Źródło:pch24,  katolisch.de

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną