Robert Winnicki wytyka PiS wspieranie banderowców

0
0
0
/

W swoim wpisie lider Ruchu Narodowego przypomniał o wspieraniu przez PiS banderowców. Roberta Winnickiego zbulwersowała demonstracja banderowców we Lwowie. Cytując hasło marszu banderowców „Lwów nie dla polskich panów" poseł Winnicki przypomniał, że organizator manifestacji Korpus Narodowy to „polityczne skrzydło hołubionego przez MSW Ukrainy, posłów PiS i Gazetę Polską pułku Azow". Jak wskazuje lider Ruchu Narodowego marszowi banderowców patronował „nawet nie Bandera, politycznie odpowiedzialny za ludobójstwo dokonane na Polakach". Jak informuje poseł banderowcy „zorganizowali go dla wyrażenia antypolskich fobii i uczczenia Romana Szuchewycza - głównego dowódcy UPA, bezpośrednio odpowiedzialnego za przeprowadzenie rzezi w Małopolsce Wschodniej". Zdaniem posła Winnickiego „Giedroyciowska polityka wschodnia, łącząca elity III RP od Michnika po Kaczyńskiego, ponosi całkowitą klęskę". Według lidera Ruchu Narodowego mamy do czynienia z „30 lat zdrady dziedzictwa kresowego. 30 lat maniakalnego rojenia o budowie wspólnoty na wzór mitu I Rzeczypospolitej - którą przecież tak Ukraińcy jak i Litwini wspominają fatalnie, jako polską okupację. Lata naiwności, braku walki o interesy narodowe i samooszukiwania się". W opinii posła Winnickiego przy okazji marszu banderowców „po raz kolejny widać ile warte były te wszystkie opowieści ludzi naiwnych, głupich bądź zakłamanych o „pro-polskim" charakterze ukraińskiego, szowinistycznego nacjonalizmu". Poseł podkreśla też to „informacja o 1000 banderowców maszerujących ku czci zbrodniarza bezpośrednio odpowiedzialnego za straszną, bestialską śmierć przynajmniej 150 000 Polaków nie rozchodzi się szeroko w elitach. Media liberalne i rządowe relacjonują skąpo lub wcale. Kolejna odsłona polskiej „hańby domowej"". Jak deklaruje poseł „obóz narodowy nie pozostanie bierny wobec tego skandalu. Już wkrótce ogłosimy kolejne kroki". Poseł przypomniał też, że „redaktorzy Gazety Polskiej pisali o Azowie teksty pochwalne, poseł Gosiewska z PiS jeździła ich odwiedzać, a Gazeta Wyborcza udostępniała łamy Jurowi Szuchewyczowi, synowi Romana. Ot taki okrągłostołowy sojusz ponad podziałami - zwalczać polskich narodowców, promować OUN-UPA".

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną