Górnictwo przeznaczone przez Platformę do likwidacji teraz przynosi olbrzymie zyski

0
0
0
/

Na początku tego tygodnia w Katowicach na posiedzeniu trójstronnego zespołu ds. bezpieczeństwa socjalnego górników, Agencja Rozwoju Przemysłu przedstawiła sytuację w górnictwie za rok 2017, z której wynika, że nastąpiła w tej dziedzinie wręcz radykalna poprawa. W ostatnim roku rządów Platformy i PSL strata netto sektora węglowego przekroczyła 4,5 mld zł, po roku rządzenia przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, czyli na koniec 2016 roku, strata netto uległa znaczącej redukcji do symbolicznej kwoty 3,6 mln zł, (choć strata na sprzedaży węgla wyniosła jeszcze 0,67 mld zł), a według wstępnych danych za rok 2017, cały sektor osiągnął już zysk netto w wysokości 3,6 mld zł, (przy czym 2,6 mld zł ze sprzedaży węgla i ok. 1 mld zł zysk na pozostałej działalności w tym finansowej). Jak podkreśla Agencja ten niewątpliwy sukces całego sektora węglowego, wynika z jednej strony ze znaczącej poprawy koniunktury na rynku węglowym, w szczególności rynku węgla koksującego (znaczący wzrost cen), z drugiej efektów działań restrukturyzacyjnych, realizowanych przez sektor górniczy. Górnictwo osiągnęło w roku 2017 zarówno wyższe przychody jak i zyski mimo spadku wydobycia węgla o blisko 5 mln, w tym roku kopalnie wyprodukowały 65,5 mln ton (53 mln ton to węgiel energetyczny, 12,5 mln ton węgiel koksujący), podczas gdy rok wcześniej 70,4, mln ton. Przychody ze sprzedaży wyniosły w 2017 roku- 20,5 mld zł, podczas gdy rok wcześniej wyniosły ok. 18 mld zł, natomiast w dwóch ostatnich latach rządów Platformy w latach 2014-2015 średnio po około 19 mld zł. Wyraźnie w stosunku do roku ubiegłego w 2017 roku wzrosły ceny węgla tego energetycznego średnio do blisko 240 zł za tonę (o ponad 11%), natomiast koksującego średnio do blisko 630 zł za tonę (wzrost o aż 63%), co oznacza, że średnia cena węgla wyniosła 310 zł za tonę i była wyższa o tej roku poprzedniego o 26%. Ale gdyby nie obniżka kosztów wydobycia wyniki górnictwa nie byłyby tak dobre, przekazywanie nieproduktywnych aktywów do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, a także racjonalizacja zatrudnienia spowodowały, że koszty sprzedawanego węgla zmniejszyły się o ponad 4% z 18,7 mld zł w roku 2016 do 17,9 mld zł w roku 2017. W końcu 2017 roku w górnictwie węgla kamiennego pracowało blisko 83 tysiące osób, z czego blisko 64 tysiące pod ziemią, w ciągu roku stan zatrudnienia zmniejszył się o blisko 2 tysiące osób, około 8 tysięcy odeszło (głównie na emerytury), jednocześnie przyjęto 6 tysięcy nowych pracowników. Znacząco wzrosła wydajność pracy w górnictwie, na jednego zatrudnionego przypadało w 2017 roku już 825 ton węgla, podczas gdy jeszcze w roku 2009 tylko 641 ton. Tak znacząca poprawa wyników finansowych pozwoliła na stopniową redukcję zobowiązań górnictwa, zmniejszyły się one w 2017 roku do niespełna 12 mld zł, z 13,8 mld zł rok wcześniej (o 14%), a w stosunku do roku 2015 aż o 3,2 mld zł. W 2017 roku górnictwo węglowe realizowało także inwestycje za kwotę ok. 1,6 mld zł (o 35 więcej niż rok wcześniej), przy czym ok. 0,9 mld zł wydano na przygotowanie nowych wyrobisk, natomiast ok. 0,7 mld zł na zakup maszyn i urządzeń. A więc zaledwie po 2 latach rządów Prawa i Sprawiedliwości górnictwo węgla kamiennego, które przez rządy Platformy i PSL-u było skazane na likwidację, nie tylko stanęło na nogi, ale osiąga znaczące zyski (blisko 3,6 mld zł netto), pozwalające na redukcje zaległych zobowiązań, ale także prowadzenie inwestycji.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną