MNiSW więcej pieniędzy daje ukraińskim niż polskim studentom

0
0
0
/

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce ufundować 550 stypendiów dla studentów i doktorantów z Ukrainy, którzy chcieliby studiować w Polsce - poinformowała podczas sejmowego expose stojąca na czele resortu Lena Kolarska-Bobińska. Studenci z Ukrainy zostaną lepiej dofinansowani przez państwo polskie niż polscy studenci. Wstępny koszt programu to - bagatela - 10,7 mln złotych, co daje prawie 20 tys. złotych na stypendystę.

 

W danym roku kalendarzowym minister nauki i szkolnictwa wyższego może przyznać polskim studentom za wybitne osiągnięcia w nauce nie więcej niż tysiąc stypendiów, zaś ustalona wysokość stypendium nie może przekroczyć 15 tys. złotych. Tymczasem student z Ukrainy, który przyjedzie do Polski w ramach programu "polski Erasmus dla Ukrainy", jak nazywa go rząd, w ciągu roku otrzyma prawie 20 tys. złotych, czyli o 5 tys. więcej niż Polak. 

 

Już sam fakt finansowania z pieniędzy podatników nauki tak dużej liczby studentów z Ukrainy w obliczu niedofinansowania polskiego szkolnictwa wyższego zakrawa na skandal. Jeszcze bardziej skandaliczne są jednak proporcje: otóż ukraińscy studenci nie wykazujący jakichkolwiek wybitnych zdolności czy osiągnięć mają lekką ręką przyznane ponad połowę stypendiów, o które polski student musi ostro walczyć.

 

Program MNiSW, w którym udział wezmą wszystkie wyższe uczelnie w Polsce, zarówno państwowe, jak i prywatne, obejmie przede wszystkim studia na kierunkach: zarządzanie, europeistyka, ekonomia, administracja i kierunki techniczne. Nie będą mogli z niego skorzystać studenci studiów artystycznych, medycznych czy neofilologii.

 

Dofinansowanie pokryje nie tylko koszt samych studiów (licencjackich, magisterskich i doktoranckich), lecz również koszty utrzymania studiującego w czasie rocznego pobytu w Polsce. Resort nauki i szkolnictwa wyższego usiłuje przy tym wmówić Polakom, że to wszystko dla ich dobra, ponieważ jest to ich wkład w rozwój demokracji [sic!!!].

 

Anna Wiejak

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną