65 letni Hans Kamperman podjął próbę samobójczą podczas obrad w holenderskim parlamencie. Skoczył z publicznej galerii z zamiarem powieszenia się, jednak sznur nie wytrzymał i niedoszły samobójca spadł. Udało mu się przeżyć, jednak do czasu przyjazdu karetki pogotowia obrady zostały wstrzymane, a posłowie opuścili salę.
Już jakiś czas temu Kamperman stwierdził, że chce odebrać sobie życie, choćby informując o tym na swoim koncie na Facebooku. Tłumaczył, że jego apele dotyczące możliwości uprawy konopi do celów medycznych nie zostały wysłuchane oraz tłumaczył też, że olejem z konopi pomaga przyjacielowi choremu na raka.
Według znajomego dziennikarza Kamperman w ostatnim czasie przechodził załamanie nerwowe.
Źródło: thesun.co.uk, 20min.ch