Syndrom irracjonalnych oczekiwań. Polacy i Gomułka w 1956 roku

0
0
0
/

Przejawem syndromu irracjonalnych oczekiwań był entuzjazm Polaków wobec postaci Władysława Gomułki w 1956 roku. Pomimo, że był to działacz komunistyczny (czyli sowiecki agent) od czasów II RP, przez okres wojny i lata stalinowskiego terroru. Irracjonalne nadzieje, jakie wiązali Polacy z Gomułką zapewne wynikały z faktu, że był on więziony od 1951 do 1954 roku (oczywiście w o wiele lepszych warunkach niż polscy patrioci mordowani na Rakowieckiej i w innych komunistycznych katowniach). W 1956 roku na fali destalinizacji Polacy domagali się liberalizacji, działacze PZPR potrzebowali nowego lidera, który spacyfikował by ferment społeczny. Chruszczow zaakceptował wybór Gomułki na pierwszego sekretarza PZPR (czyli osobę rządząca PRL). Gomułka gwarantował ZSRR zaprowadzenie w Polsce spokoju i pozwalał ZSRR oszczędzi środków oraz sił na spacyfikowanie siłą niezadowolenia Polaków. Podczas gdy Polacy w październiku 56 irracjonalnie liczyli, że Gomułka zliberalizuje system, Gomułka pozostał wierny Moskwie. Na korzyść Gomułki zadziałało krwawe stłumienie powstania węgierskiego przez sowietów (Rosjanie zabili 20.000 Węgrów). Przerażeni wizją podobnej pacyfikacji PRL przez Armie Czerwoną Polacy zrezygnowali z protestów, co ugruntowało włądze Gomułki. Zbrodniarze komunistyczni wsadzeni na fali października 56 po szybkim opuszczeniu więzień dostali od Gomułki dobre stanowiska pracy. Anatol Fejgin po 7 latach więzienia dostał prace w Instytucie Badań Jądrowych, a potem w Ministerstwie Łączności. Stanisław Radkiewicz od 1958 pracował jako dyrektor departamentu i inwestycji w Urzędzie Rezerw Państwowych, a w latach 1963–1968 jako dyrektor generalny, tego urzędu. W 1968 przeszedł na generalską emeryturę. W PZPR nowe ekipy nie rozliczały starych. Za swoich rządów Gomułka rozwiązanie problemów gospodarczych widział komunistycznych zabobonach takich jak centralne planowanie i interwencjonizm państwowy. Gomułka był obsesyjnym przeciwnikiem współpracy gospodarczej z zachodem, i liberalizacji gospodarki. Od 1958 Gomułka ukrócił liberalizacje kultury. Za rządów Gomułki, PRL kontynuował politykę prześladowania Kościoła katolickiego. Gomułka oskarżał Kościół katolicki o zaślepienie antykomunistyczne, reakcyjność i antynarodową politykę. PZPR zwalczał kościelne obchody milenium chrztu Polski, zakłócały uroczystości, nie pozwoliły papieżowi Pawłowi VI przyjechać do PRL. W 1965 roku list biskupów polskich stał się dla komunistów kolejnym pretekstem do ataków na Kościół. W duchu soboru watykańskiego SB zachęcała kapłanów do domagania się demokratyzacji Kościoła. Komunistycznym kuriozum było zaaresztowanie przez komunistów kopii obrazu Matki Boskiej częstochowskiej, która nawiedzała polskie parafie – obraz zwolniono z aresztu dopiero w 1972 roku. Peregrynacja obrazu była bardzo krytykowana jako wyraz pobożności ludowej przez posoborowych ''katolików''. Pod koniec rządów Gomułki Polacy byli nim zmęczeni. Działacze PZRP z sympatią obserwowali działalność Edwarda Gierka na Śląsku. Wbrew zaleceniom Gomułki na Śląsku Gierek polecił budowę większych mieszkań, nowych zakładów produkujących dobra konsumpcyjne na rzecz obywateli, powstanie Uniwersytetu Śląskiego. Polaków mierził nachalny oficjalny kult Gomułki. Wszędzie wisiały cytaty i podobizny Gomułki, masowe nakłady wydań jego przemówień. Gomułka zniechęcał do siebie działaczy PZPR. Był nietowarzyski, apodyktyczny, nikogo nie słuchał, fundamentalistyczne wierzył w komunistyczne zabobony. A co najważniejsze - zmuszał innych rządzących komunistów do rezygnacji z ostentacyjnej konsumpcji i życia w luksusach (przyzwolenie na korzystanie z życia, było tym czym Gierek zdobył sympatie aparatu komunistycznego). Wyrazem oderwania Gomułki od rzeczywistości było to, że żona kupowała mu w tajemnicy przed nim ubrania dla niego na zachodzie (produkowane w PRL były fatalnej jakości). Gomułka nie przyjmował do wiadomości, że komunistyczna gospodarka doprowadziła PRL do permanentnego braku wszelkich potrzebnych do życia artykułów (można było je za to kupić za dolary w Pewexach). Trzeba jednak przyznać, że po 1956 roku ograniczenie wydatków na zbrojenia i utrzymanie wojska, sprawiło, że PRL wydawało więcej na konsumpcję. Pod koniec lat 50 w polskich mieszkaniach pojawiły się kuchnie, pralki, radia. Niestety sprzęt produkowany w PRL był bardzo niskiej jakości, w 1963 roku 50% towarów na rynku miało wady, duża część produkcji była tak złej jakości, że zamiast do handlu trafiała do zniszczenia. Od 1963 by ukryć brakoróbstwo w PRL władze nakazały utajnienie raportów Państwowej Inspekcji Handlu. W PRL w „połowie lat sześćdziesiątych (...) było o 50% mniej lodówek niż w sąsiedniej Czechosłowacji i aż o 70% mniej pralek". Socjalistyczna PRL była zapóźniona cywilizacyjnie i technicznie wobec kapitalistycznych krajów Europy Zachodniej – pod koniec lat 60 na 1000 mieszkańców w PRL 5,4 miało telefon, w Europie Zachodniej średnia wynosiła 11,2. W PRL brakowało mieszkań, gorsza sytuacja była tylko w Bułgarii i ZSRR. Z dzisiejszej perspektywy ceny towarów w PRL były niewyobrażalnie wysokie. „W połowie lat sześćdziesiątych za Syrenę trzeba było zapłacić 72.000 złotych (...) przeciętna pensja w owym czasie wynosiła 2.000". Pod koniec lat 60 na 100 Polaków 13 miało samochody. Polskie rodziny w PRL na żywność wydawały 50% swojego budżetu domowego. Lata PRL to czas migracji ze wsi do miast. Praca w miastach była lżejsza, poziom życia wyższy, robotnicy mieli (odmiennie od rolników) bezpłatny dostęp do służby zdrowia, możliwość edukacji i urlopy. Za rządów Gomułki, wobec czasów Bieruta, poprawiła się sytuacja na wsi, rolnicy nie byli karani za nie realizowanie kontyngentów. Problemem PRL był absolutny upadek etyki pracy. W PRL było buro, szaro, biednie i siermiężnie. Szerzyła się nuda, beznadzieja oraz alkoholizm. System wymuszał powszechne kradzieże w miejscach pracy. Zachód dzięki swojemu kapitalistycznemu dobrobytowi i pop kulturze był niezwykle atrakcyjny dla Polaków. Sytuacja w PRL, znajdującej się pod faktyczną okupacją sowieckiej Rosji, zarządzanej przez wierną Moskwie dyktaturę komunistyczną, była wypadkową poleceń płynących do PRL z Kremla. Od 1958 do 1964 szefem władz sowieckich był ślusarz z Donabasu Nikita Chruszczow, który swoją karierę zawdzięczał Stalinowi. Chruszczow oficjalnie poparł przejecie władzy w PRL przez Gomułkę. Chruszczow bezkrytycznie wierzył w komunistyczne zabobony, zamiast zezwolić na prywatną uprawę żywności na działkach promował absurdalny pomysł hodowli kukurydzy w niezdatnym do tego klimacie ZSRR. W 1958 roku ZSRR wprowadził zakaz „posiadania bydła w gospodarstwach indywidualnych należących do mieszkańców miast i osiedli robotniczych". Zwierzęta odebrano 12,5 milinom rodzin, skierowana do kołchozów trzoda masowo zdychała. W konsekwencji w ZSRR panował od 1960 powszechny bark żywności (masła, mleka, mięsa, kasz i olejów). A na przełomie 1962 i 1963 wprowadzono kartki na żywność. Chruszczow doprowadził do konfliktu zbrojnego ZSRR i komunistycznych Chin, zachęcał Fidela Castro na Kubie do terroru politycznego, omal nie wywołał wojny atomowej ZSRR z USA. Sowiecka polityka wobec komunistycznych wschodnich Niemiec uderzała w PRL. ZSRR zrzekł się od NRD reparacji wojennych, część z nich miała trafić do PRL. Równocześnie ZSRR wywiózł z ziem zachodnich, które Polska odzyskała wszelkie mienie (łącznie z całymi zdemontowanymi fabrykami). W wyniku tego standard życia w NRD był wyższy niż w PRL. Chruszczow za pośrednictwem zięcia proponował oddanie NRD ziem zachodnich PRL za cenę wycofania z RFN armii USA. Gomułka autentycznie obawiał się, że sowieci mogą przekazać ziemie zachodnie w ręce Niemców. W 1964 Chruszczow stracił władzę a jego następcą został wcześniejszy szef KGB Leonid Breżniew. W 1968 sowieci spacyfikowali proces liberalizacji w Czechosłowacji. Dziś środowiska żydowskie atakują Gomułkę (czyniąc mu niezasłużona reklamę w środowiskach patriotycznych) za udział w antyżydowskich ekscesach marca 68. Gomułka nie był antysemitą, choć był świadomy nienawiści Żydów do Polaków. Przeprowadził czystki w partii i wojsku, by zapewnić poparcie chciwych awansu aryjskich działaczy partii, którym dostęp do koryta blokowali Żydzi nad reprezentowani we władzach PRL i aparacie terroru komunistycznego. Represje umożliwiły Żydom wyjazd do bogatych krajów Zachodu, ci Żydzi, którzy pozostali w PRL byli nadal doceniani przez komunistyczne władze. Finałem rządów Gomułki było dokonanie przez (l)WP i MO masakry robotników na wybrzeżu w grudniu 1970. W wyniku tych wydarzeń Gomułka stracił władze a jego następcą został Gierek. Postać Władysława Gomułki przybliża czytelnikom, 480 stronicowa (nie licząc 48 stron zdjęć), niezwykle przystępnie napisana praca Piotra Gajdzińskiego „Gomułka. Dyktatura ciemniaków", wydana nakładem wydawnictwa Zysk. Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną