O skandalu poinformowała stojąca na czele polskiej komórki organizacji Citizen GO Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, zaalarmowana przez ojca małego Pawła (nazwisko do wiadomości redakcji).
Nauczycielka zrobiła dzieciom klasówkę z Konwencji Praw Dziecka. Jednym z poleceń było wymienienie przykładu łamania praw dziecka we współczesnym świecie. Uczeń napisał: „Łamanie praw dziecka to między innymi aborcja. Aborcja to zabijanie dzieci leżących w łonach matki”. Za tak udzieloną odpowiedź nauczycielka odmówiła przyznania punktów, postawiła wielki znak zapytania przy odpowiedzi i obniżyła ocenę, ponieważ... takiej odpowiedzi podręcznik nie przewidywał.
Magdalena Korzekwa-Kaliszuk nie powiedziała, w której szkole doszło do takiej sytuacji, a szkoda, ponieważ stanowi ona dowód na poziom, jaki reprezentuje sobą część nauczycieli.
Wspomniana nauczycielka nie zadała sobie nawet trudu, aby zapoznać się z dokumentem, na temat którego prowadziła zajęcia, ponieważ gdyby to uczyniła, wiedziałaby, że Paweł udzielił jak najbardziej właściwej odpowiedzi.
„Czasami uczniowie są mądrzejsi od nauczycieli” skomentowała sprawę Magdalena Korzekwa-Kaliszuk na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych. „Prawdziwa reforma edukacji powinna zapewnić przede wszystkim to, żeby szkoła mądrze wychowywała...” dodała, gratulując Pawłowi odpowiedzi. „Ja bym mu dała dodatkowe punkty za odwagę bronienia prawdy” podkreślała.