Na miłość Chrystusa odpowiedzmy miłością

0
0
0
/

Medytacje ewangeliczne z dnia 19 kwietnia 2018, J 6, 44-51. Jezus powiedział do ludu: «Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: „Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Każdy, kto od Ojca usłyszał i przyjął naukę, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne. Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata». Jakże trudne musiały być dla Żydów te słowa Jezusa. Wielu z nich nie było w stanie ich przyjąć. A czy ja je przyjmuję? Czy biorę je sobie głęboko do serca? Co więcej – czy potrafię się nimi dzielić? Jezus jest chlebem żywym, który zstąpił z nieba dla Ciebie i dla mnie, abyśmy mieli życie wieczne. On każdego z nas kocha tak samo, dając nam Siebie. Nie gardźmy tym darem, ale czerpmy z niego siłę. Spróbujmy sobie uświadomić, jak wielka jest Ofiara Chrystusa, jak wielkie Jego poświęcenie. Niedawno przeżywaliśmy Wielkanoc, a wraz z nią Mękę Pańską. Jakie czas ten przyniósł owoce? Czy możemy powiedzieć, że po tych Świętach jesteśmy lepsi, że kroczymy drogą do świętości? Czy świadomość ogromu cierpienia Chrystusa towarzyszy nam na co dzień? Czy potrafimy docenić, uszanować i uczcić tę wielką Miłość? Czy potrafimy i czy chcemy odpowiedzieć na nią miłością?

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną