Szatanowi bardzo zależy, abyśmy nie klękali przed Panem Jezusem

0
0
0
/

Medytacje ewangeliczne z dnia 20 kwietnia 2018, J 6, 52-59. Żydzi sprzeczali się między sobą, mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało do jedzenia?» Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki». To powiedział, nauczając w synagodze w Kafarnaum. Żydzi zupełnie nie rozumieli nauki Jezusa. Każdy z nich rozumiał ją na swój sposób i było dla nich nie do pojęcia, jak to możliwe, żeby mieli być karmieni „ciałem i krwią”. Ta wielka tajemnica Miłości Boga do człowieka zupełnie przekraczała ich zdolności pojmowania, podobnie zresztą jak i tajemnica wiecznego życia, do którego też przecież zostali powołani. A czym dla mnie jest Eucharystia? Czy do Komunii Świętej podchodzę ze świadomością, że idę przyjąć samego Jezusa? Czy przyjmuję Go na kolanach, oddając należną Mu cześć? To że z wielu kościołów zniknęły balaski i nie ma gdzie uklęknąć dla przyjęcia Pana Jezusa, nie oznacza, że nie możemy uklęknąć na podłodze. „Do Komunii nie klękamy” usłyszałam nie tak znowu dawno z ust jednego kapłana. Ale jak można nie uklęknąć, skoro staje się przed samym Zbawicielem, którego przyjmuje się pod postacią białego opłatka? Zastanówmy się, komu najbardziej zależy na tym, abyśmy nie klękali i nie oddawali Chrystusowi należnej Mu czci? Może dokładnie tej samej osobie, pod której natchnieniem z furią atakowani są księża, którzy trwają w praktykach godnego przyjmowania Komunii Świętej. Przykład? Chociażby ks. prałat Roman Kneblewski z Bydgoszczy, na którego za wpis na jednym z portali społecznościowych, iż Komunię Świętą przyjmujemy „na kolanach i do ust”, wylała się nieprzebrana fala hejtu. W oddawaniu czci Jezusowi Eucharystycznemu nie powinniśmy oglądać się na to, że przecież ksiądz nam klękać nie kazał, ale sercem rozpoznać Zbawiciela w maleńkim opłatku, a wówczas kolana ugną się same...

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną