Dzisiejszej nocy w Korei Północnej doszło do zmiany, które tamtejsze media określiły kolejnym krokiem do zjednoczenia podzielonego państwa.
Otóż w państwie Kim Dzong Una wprowadzono tę samą strefę czasową co w Korei Południowej, godzina na zegarkach musiała być przesunięta o pół godziny do przodu, tyle bowiem wynosiła różnica.
Źródło: CNN